AZS PWSZ Nysa, po porażce 1:3 z BBTS-em, wciąż pozostaje bez punktu

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Rafał Jarząbski, środkowy AZS-u PWSZ.
Rafał Jarząbski, środkowy AZS-u PWSZ. Sławomir Jakubowski
Akademicy w Bielsku-Białej mieli szansę na doprowadzenie do tie breaku. W IV secie remisowali 24:24, ale nie potrafili skończyć ataku.

Protokół

Protokół

BBTS Bielsko-Biła - AZS PWSZ Nysa 3:1 (14, -16, 21, 24)
BBTS:Jajszczak, Walendzik, Dekker, Owczarski, Kałasz, Warda, Czauderna (libero) - Kwasowski, Surma, Gutkowski.
AZS: Górski, Grabolus, Piekarczyk, Migdalski, Jarząbski, Podgórski, Krypel (libero) - Kisielewicz, Ferek, Bułkowski.

Pierwsza partia rozpoczęła się od prowadzenia miejscowych 6:3, a ich przewaga do końca tylko rosła. Po bloku na Piekarczyku było 11:5, po asie Jajszczaka 16:7, a po ataku w aut Ferka 24:12.
W kolejnym secie role odwróciły się diametralnie. Akademicy poprawili zagrywkę i przyjęcie, kończyli kontry i blokowali. Teraz to oni dominowali i wygrali do 16.

Po wyrównanym początku trzeciej partii przewagę zaczęli uzyskiwać miejscowi. Po bloku na Jarząbskim BBTS prowadził 15:12, a po kontrze Owczarskiego 21:17. AZS doszedł na 22:20, ale potem dwa razy pomylił się Piekarski. Najbardziej zacięta była czwarta odsłona, na której początku zanosiło się na pierwszy punkt nysan. Prowadzili bowie 8:4. Jednak własne błędy i asy rywala sprawiły, że zrobiło się 14:12 dla bielszczan.
Po ataku Ferka akademicy odzyskali prowadzenie (19:20), a losy partii decydowały się na przewagi. Akademicy nie potrafili skończyć ataku i przegrali 24:26 i nadal są jedyną drużyną bez choćby punktu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska