Badminton. Robert Mirga obronił tytuł

Jedyny tytuł mistrzowski do Głubczyc przywiózł junior Robert Mirga, który triumfował w mikście i obronił tym samym tytuł sprzed roku. Grał w nim z Kornelią Marczak, a w decydującym spotkaniu pokonali po 45 minutach gry Marcina Nowaka (Smecz Bogatynia) i Klaudię Sochę (Chojnik Jelenia Góra) 21:15, 13:21, 28:26.

Indywidualnie Mirga dotarł do ćwierćfinału singla w którym uległ późniejszemu złotemu medaliście Krzysztof Jakowczukowi (Hubal Białystok). W półfinale gry pojedynczej zameldował się z kolei Przemysław Szydłowski (Technik). Trafił w nim na swojego deblowego partnera Mateusza Biernackiego z którym przegrał w trzech setach 21:19, 10:21 i 21:23.

P. Szydłowski zdobył obok brązu indywidualnego także srebro w grze mieszanej juniorów. Ze swoim stałym partnerem na różne turnieje, także międzynarodowe - Mateuszem Biernackim w finale nie sprostali parze Aleksander Jabłoński - Krzysztof Jakowczuk (Hubal Białystok), przegrywając w dwóch partiach do 16 i 13. Wcześniej mistrzowie kraju w półfinale pokonali rozstawionych z jedynką Michał Ustimowicza (Technik) i Marcina Wnuka (Orlicz Suchedniów). Ta ostatnia para sięgnęła w efekcie po brąz.
W rywalizacji młodzieżowców o srebrny krążek postarała się reprezentantka z Głubczyc - Kinga Haracz. W deblu z Pauliną Owczarczuk (Hubal Białystok) rozegrała ledwie trzy mecze i po dwóch łatwych zwycięstwach, przegrały finał z Kingą Rogalska (Chojnik Jelenia Góra) i Adrianną Tataj (Milenium Warszawa). Rywalki triumfowały 21:19, 5:21, 21:19.

Brąz wywalczył z kolei Mateusz Szydłowski (Technik) w parze z Piotrem Mezgierem (Kometa Sianów). W ćwierćfinale debla pokonali oni po zaciętej walce parę numer dwa turnieju, ale w półfinale ulegli 7:21 i 14:21 późniejszym triumfatorom deblowi Miłosz Bochat (Solec Kujawski) - Mateusz Świerczyński (Orkan Przeźmierowo)