Największe szanse na sukces w postaci medalu miały przed startem zmagań siostry Agnieszka i Aneta Wojtkowskie. Para deblowa Technika Głubczyce nie była rozstawiona, ale broniła tytułu mistrzowskiego wywalczonego rok temu.
W pierwszej rundzie miała wolny los, a w ćwierćfinale wyeliminowała parę rozstawioną z „trójką” Magdalena Kulska - Zuzanna Parysz (21:11, 21:17). W półfinale Opolanki trafiły na główne faworytki Wiktorię Dąbczyńską i Aleksandrę Goszczyńską. To nie była jednak większa przeszkoda, a nasza para w pół godziny triumfowała do 15 i 14. Jeszcze mniej czasu potrzebowała, aby sięgnąć po złoto. Doświadczone Kamila Augustyn i Monika Bieńkowska w każdym z dwóch przegranych setów z Wojtkowskimi ugrały po 16 punktów.
Agnieszka poza tym w poprzednich mistrzostwach zdobyła srebro z Miłoszem Bochatem w mikście, a Aneta z Pawłem Pietryją - brąz. Pierwsza z sióstr tym razem z Wojciechem Szkudlarczykiem (Hubal Białystok) pokonali pewnie pierwszą rundę i choć mieli trudne spotkania to dotarli do półfinału. Wygrana z Pawłem Śmiałowskim i Magdalena Świerczyńską (21:18, 21:14) sprawiła, że w grze o finał siostry stanęły po dwóch stronach siatki. Stało się tak, gdyż Aneta znów grającą z Pietryją (Plesbad Pszczyna), po wyeliminowaniu Marty Jewtuch (Beninca Feniks Kędzierzyn-Koźle) i Marcina Wnuka, w ćwierćfinale wygrali z Maciejem Dąbrowskim i Magdaleną Konieczną.
Walka o finał była zacięta, a górą była Agnieszka. Wraz ze Szkudlarczykiem pierwszego seta przegrali do 11, ale w kolejnych dwóch było 21:11 i 21:15 dla nich. W meczu o złoto musieli jednak uznać wyższość olimpijczyków Roberta Mateusiaka i Nadii Zięby (16-21, 9-21). W 1/4 finału odpadł z kolei z późniejszymi triumfatorami Przemysław Szydłowski (Technik), grający z Magdaleną Witek.
W męskiej grze podwójnej wystąpił Michał Kaźmierczak (Beninca), którego partnerem jest Wnuk oraz Sławomir Hetmański (Victoria Domecko) z byłym graczem Technika Jerzym Dołhanem (SKB Suwałki), a także Szydłowski (Technik) z Pietryją. Pierwsze dwa szybko odpadły, a ta ostatnia postarała się o dużą niespodziankę, eliminując po godzinnej walce w ćwierćfinale faworyzowany debel Łukasz Moreń - Szkudlarczyk (14:21, 21:17, 21:16).
W mecz o wejście do finału po trzech partiach uporali się natomiast z Mateuszem Świerczyńskim i Piotrem Wasilukiem (18:21, 21:17, 21:15), aby w spotkaniu o tytuł mistrzowski ulec dość gładko do 12 i 13 Adamowi Cwalinie i Mateusiakowi.
W drugiej rundzie odpadły Kinga Haracz - Katarzyna Macedońska (Technik), a w grze pojedynczej nie mieliśmy swoich reprezentantów.
MAGAZYN SPORTOWY24 z Joanną Jędrzejczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?