Odpowiedź brzmi: to zależy. Czynników jest wiele, ale najważniejszym z nich jest deklarowana chęć zmniejszenia ligi w przyszłej kampanii do 16 drużyn.
- W sezonie 2022/23 chcemy wrócić do sytuacji sprzed pandemii, gdzie liga liczyła 16 zespołów. Tak samo planujemy zrobić w ligach okręgowych – zapewnia Piotr Głowacki.
Wynika z tego, że opolskie okręgówki będą reprezentować 32 zespoły podzielone na dwie grupy, a więc spadku doświadczą zespoły sklasyfikowane na miejscach: 13, 14, 15, 16, 17, 18. Nie zmieni się jednak kwestia awansu – premiowani zostaną mistrzowie swoich grup.
Wracając jednak do 4 ligi, należy tu rozpatrzyć kilka wariantów. Pierwszym z nich jest awans lidera, przy jednoczesnym utrzymaniu się MKS-u Kluczbork i Stali Brzeg w 3 lidze. Taki stan rzeczy oznacza, że spadku doświadczą cztery najniżej sklasyfikowane zespoły. Trzeba jednak mieć na uwadze to, że z rozgrywek wycofał się już Agroplon Głuszyna, który „zabrał” jedno miejsce. W takich okolicznościach z okręgówką przywitają się kluby zajmujące lokaty: 16, 17, 18.
A co w przypadku rychłego powrotu ekipy, która wycofała się z ligi? Taka ewentualność jest możliwa, natomiast nie będzie miała wpływu na awanse lub spadki drużyn, z którymi rywalizowała, bowiem zespół zostanie przypisany do rozgrywek dwa poziomy niżej, czyli w tym przypadku do Klasy A.
Może się okazać, że z 3 ligą pożegna się któraś z opolskich drużyn. Automatycznie będzie to oznaczało spadek jednego zespołu więcej. Tak więc, jeśli z 3 ligi spadłby MKS Kluczbork lub Stal Brzeg, to automatycznie z 4 ligą pożegna się drużyna będąca na 15. miejscu. Analogicznie - jeśli obaj reprezentanci Opolszczyzny w 3 lidze doświadczyliby spadku, to z 4 ligą pożegna się również zespół będący na 14. pozycji.
Inną możliwością jest utrzymanie się w 3 lidze naszych drużyn, z jednoczesną odmową awansu lidera 4 ligi.
- Jeżeli mistrz 4 ligi opolskiej zrezygnuje z awansu to nagrodę finansową otrzyma drużyna, która zajęła drugie miejsce i skorzystała z awansu. Jeżeli natomiast drużyna, która zajęła drugie miejsce, również zrezygnuje z awansu to nagrodę finansową otrzyma kolejna najwyżej sklasyfikowana drużyna, która skorzysta z awansu – czytamy w regulaminie.
- Zostaliśmy nauczeni przypadkiem losowym, którego nigdy w życiu nie przerabialiśmy [odmowa awansu do 3 ligi pierwszej i drugiej drużyny ligi (Ruch Zdzieszowice i LZS Starowice Dolne), przy jednoczesnej chęci i niemożności awansu trzeciej (Agroplon Głuszyna) – przyp. red.], że w przypadku odmowy awansu lidera, premiowany zostanie kolejny zespół ligi. W przypadku ponownej odmowy postanowiliśmy otworzyć sobie furtkę, żeby zarząd podjął decyzję co zrobić dalej – wyjaśnia przewodniczący.
Najczarniejszym scenariuszem dotyczącym czwartoligowców jest spadek dwóch trzecioligowców i odmowa awansu lidera 4 ligi, choć taka ewentualność jest bardzo mało prawdopodobna. W ww. sytuacji mogłoby spaść aż sześć zespołów, natomiast byłoby to zdarzenie groteskowe i najpewniej się nie wydarzy.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?