Będzie telewizja internetowa AZS-ów

Internet i telewizja to najszybciej rozwijające się kanały informacyjne. Nic więc dziwnego, że przedstawiciele klubu uczelnianego AZS na Politechnice wpadli na pomysł stworzenia specjalnej strony opisującej wydarzenia sportowe na uczelni.

- To nie tylko mają być materiały z naszej uczelni, ale docelowo ma obejmować cały sport akademicki w naszym kraju - mówi jeden z dwóch pomysłodawców stworzenia strony Tomasz Wróbel, który jest prezesem klubu uczelnianego AZS na Politechnice. Drugim pomysłodawcą jest Tomasz Zajączkowski, który również jest w zarządzie klubu uczelnianego AZS i pełni funkcję skarbnika.

- Ten pomysł powstał w naszych głowach już kilka miesięcy temu - mówi Wróbel. - Nim "odpaliliśmy" stronę, musiało minąć trochę czasu na jej organizację.

Strona robiona jest za pieniądze dwóch jej założycieli, a w jej prowadzeniu nieoceniona jest pomoc profesjonalnego operatora kamery i montażysty - Przemysława Nikiela, który pracował w przeszłości w Miejskiej Telewizji Opole, a teraz współpracuje ze stacją TVN 24. Tomasz Wróbel był natomiast w przeszłości dziennikarzem Miejskiej Telewizji Opole, co jest również dużym ułatwieniem w pracy.

Strona www.azstv.pl wzbudziła już zresztą zainteresowanie w krajowej centrali Akademickiego Związku Sportowego, a także w Polskim Komitecie Olimpijskim (duża część reprezentantów Polski na zbliżające się igrzyska w Londynie będzie z klubów akademickich). W obu tych instytucjach opolscy założyciele strony przeprowadzili w minioną sobotę jej pokaz.

- Nasza strona ma się stać ogólnopolskim portalem sportu akademickiego - mówi Wróbel. - Mają się znaleźć na niej informacje z każdego ośrodka AZS w Polsce. Każde miasto, gdzie jest AZS, będzie miało swoją specjalną podstronę, na której znajdą się materiały nakręcone podczas różnych sportowych imprez akademickich organizowanych przez nie.

Pieniądze na działalność strony pochodziły na razie z prywatnych kieszeni jej założycieli. Jak wyliczają na razie wydali około 7,5 tys. zł. Teraz mają w planie zakup kamery za około 1500 zł.

Strona www.azstv.pl ruszyła trzy tygodnie temu. Co ciekawe w pierwszym dniu działalności zanotowała około 3000 wejść. Pojawiło się już na niej kilkanaście różnych materiałów.

- Na razie stronę tworzy skromna ekipa, ale liczę, że w każdym ośrodku w kraju znajdziemy pasjonatów sportu mających jednocześnie zacięcie sportowe i dziennikarskie - zaznacza Wróbel. - Za nami prezentacje i projekt nabiera naprawdę ciekawych kształtów. Przedstawiciele AZS-ów z całej Polski mają już informacje o stronie i sukcesywnie powinny do nas spływać nowe materiały. Liczę, że w styczniu strona ruszy "z kopyta".