Będzie więcej policji w dzielnicach Opola

Artur  Janowski
Artur Janowski
- Miejsca, gdzie można niemal codziennie spotkać się z policjantem czy strażnikiem miejskim, bardzo w naszej dzielnicy brakowało - ocenia Agnieszka Mydlikowska z Groszowic.
- Miejsca, gdzie można niemal codziennie spotkać się z policjantem czy strażnikiem miejskim, bardzo w naszej dzielnicy brakowało - ocenia Agnieszka Mydlikowska z Groszowic. PS (O)
W Groszowicach powstał punkt konsultacyjny, gdzie na mieszkańców czekają policjanci i strażnicy. Teraz dzielnice marzą już o posterunku.

Mieszkańcy prosili o takie miejsce od lat. Dzielnice peryferyjne, np. Groszowice, Metalchem, Grotowice czy Malina, są mocno oddalone od centrum miasta, a ich mieszkańcy zbyt rzadko widują na swoim terenie patrole policji czy straży miejskiej.

- To jedna sprawa, a druga to fakt, że aby coś zgłosić, musieli dzwonić lub jechać do centrum - opowiada Henryk Bąk z rady dzielnicy Groszowice. - Teraz strażników i policjantów mają na miejscu, a dyżury - poza poniedziałkiem - są organizowane codziennie.

Punkt powstał w niedawno wyremontowanej noclegowni i izbie wytrzeźwień na ulicy Popiełuszki, a pierwsze dyżury już się odbyły. Na razie zainteresowanie ze strony mieszkańców jest niewielkie.

- Bo nie wszyscy jeszcze wiedzą, że mamy taki punkt i że nie jest on adresowany tylko do mieszkańców jednej dzielnicy - tłumaczy Henryk Bąk.

Policjantów można spotkać w punkcie we wtorek (godz. 8.30-9.30) i czwartek (17.00-18.00), a strażnicy miejscy czekają na mieszkańców w środę (8.30-9.00) i piątek (17.00-18.00). Dyżurujący mają do dyspozycji biurka, sprzęt komputerowy, a w razie potrzeby mogą też zrobić mieszkańcowi herbatę.

- Jeśli będzie taka inicjatywa i możliwości lokalowe, to podobne punkty można stworzyć także w innych dzielnicach - przyznaje Krzysztof Maślak, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu.

W dzielnicach peryferyjnych marzą już o posterunku z prawdziwego zdarzenia, choć wszyscy zdają sobie sprawę, że na jego powstanie mieszkańcy mogą czekać wiele lat.

- Ale skoro punktu konsultacyjnego się doczekaliśmy, to może kiedyś tak samo będzie z posterunkiem - uśmiecha się Henryk Bąk.

Wcześniej, jeszcze w tym roku, w Groszowicach pojawi się monitoring. Pierwsza kamera będzie zamontowana w rejonie noclegowni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska