We wtorek (31 lipca) sołtys Wojciech Fudali przywiózł z Opola kilo suszonej papryki i dwa kilo przyprawy do kurczaków. Grill jest już gotowy, ma 5,31 metra średnicy. To znak, że wieś Kuniów szykuje się do swojego święta.
W dwa dni opiecze się mnóstwo mięsa - dla każdego starczy. Na weekend ściągnie tu kilka tysięcy osób, bo ludzie z okolicy wiedzą: Kuniów zapewnia przednią zabawę.
- Dziewczyny z Kluczborka przyjadą - żartuje pod sklepem Małgorzata Traube, fanka Kuniowa rodem z miasta - bo wiedzą, że na tej wiosce są fajne chłopaki - zaradne i z hajsem.
- Dni Kuniowa już w sobotę i niedzielę. Będą tańce, ściągnęliśmy nawet zespół z Serbii - Stanisław Konarski, były sołtys i lider wsi, aż zaciera ręce: lubi, jak się coś dzieje.
Razem z Wojciechem Fudalim oprowadza nas po domu kultury. Pokazuje salę multimedialną - taki wiejski kinopleks na 60 miejsc. Operator TVP 3 filmuje. "Telewizory" są zauroczone kuźnią, pracownią komputerową, stołami pingpongowymi i bilardowymi oraz rozmachem, z jakim Grupa Odnowy Wsi Kuniów oraz Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Wsi Kuniów odremontowały budynek.
My już to wszystko widzieliśmy. Dlatego Stanisław Konarski dostał w lutym nagrodę Złotej Spinki nto. On i pan Wojciech są samorządowcami na medal.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?