Mężczyzna zamieszkał obok kontenera przy ul. Krakowskiej kilka dni temu.
Paradoksalnie, 15 metrów od śmietnika stoi budynek Ośrodka Pomocy Społecznej.
Urzędnicy, którzy powinni pomagać ludziom w trudnej sytuacji życiowej, widzą śmietnik ze swoich okien.
Obecność bezdomnego zaniepokoiła mieszkańców, którzy obawiają się, że mężczyzna zamarznie.
W ciągu dnia Ryszard R. chodzi po mieście i szuka sposobu na zarobek, żeby przeżyć. Wieczorami przychodzi pod śmietnik, rozkłada na betonie koc i przykrywa się kołdrą.
Urzędnicy ośrodka twierdzą, nic nie mogą zrobić.
- Ten mężczyzna odmawia przyjęcia jakiejkolwiek pomocy. Zaproponowaliśmy mu, że na zimę odwieziemy go do domu samopomocy “Barka" pod Strzelcami Opolskimi lub do schroniska brata Alberta w Bielicach. Ale on kategorycznie odmówił - mówi Czesława Krasa, kierownik OPS-u. - Nie przyjął nawet jedzenia, które mu zaoferowaliśmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?