- Mamy gotowy scenariusz filmu - opowiada Dominik Wawrzyniak z "Sorontaru". - Fabuła dzieje się w czasach współczesnych, w środowisku poszukiwaczy skarbów i zagadek historycznych. Bohaterowie trafiają na nieznane dokumenty i tu akcja filmu przenosi się do przeszłości. W filmie są też obecne elementy magiczne i fantastyczne. Miejscem akcji są miejsca ciekawe historycznie i turystycznie w Prudniku czy Głogówku.
Pieniądze na realizację filmu miałyby pochodzić z funduszy na tzw. małe projekty euroregionalne, dysponowane przez Euroregion Pradziad. Bractwo nie chce jednak występować o dotację samodzielnie, dlatego zaproponowało współpracę powiatowi. Starosta Radosław Roszkowski nie wyklucza takiego partnerstwa. Trzeba się jednak spieszyć, bowiem termin składania wniosków upływa w połowie września.
- Bractwo "Sorontar" ma wielki potencjał, który warto wykorzystać - przyznaje starosta. - Obawiam się tylko, czy są w stanie spełnić wszystkie wymagania związane z rozliczeniem takiego projektu. Musimy to poważnie rozważyć.
- Samodzielne przygotowanie wniosku byłoby dla nas zbyt uciążliwe - przyznaje Dominik Wawrzyniak. - Wolelibyśmy się skupić na realizacji filmu.
"Sorontar" znany jest przede wszystkim z organizowanych z rozmachem gier fantasy dla młodzieży. Dwa lata temu członkowie stowarzyszenia nakręcili filmową zapowiedź kolejnej gry.
W tym roku przygotowali film promocyjny dla Zespołu Szkół w Głogówku. 21 września w Głogówku, w czasie imprezy "Żywioły Kultury" odbędzie się też premierowy pokaz etiudy filmowej "Larp" studenta katowickiej "filmówki" Kordiana Kądzieli. Film powstał przy udziale "Sorontaru".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
