Brakuje unijnych pieniędzy na remont opolskich zabytków

Marek Świercz [email protected]
Pieniędzy na zabytki w Regionalnym Programie Operacyjnym jest więcej, ale reszta ma zostać podzielona w naborze zaplanowanym na 2011 rok. (fot. archiwum)
Pieniędzy na zabytki w Regionalnym Programie Operacyjnym jest więcej, ale reszta ma zostać podzielona w naborze zaplanowanym na 2011 rok. (fot. archiwum)
W tym roku Zarząd Województwa przeznaczył na ochronę dziedzictwa kulturalnego i naturalnego około 6 mln zł. z Regionalnego Programu Operacyjnego. Tymczasem wnioski złożone przez opolskie gminy opiewają na sumę czterokrotnie wyższą.

Wnioski przeszły na razie ocenę formalną. Urzędnicy odrzucili 2, do dalszej oceny zakwalifikowali 18. By je wszystkie zrealizować, trzeba by wyłożyć ponad 24 mln zł.

Zobacz: To będzie raj dla kajakarzy i rowerzystów

To, jak podliczył Departament Programów Operacyjnych Urzędu Marszałkowskiego, aż 409 proc. sumy, którą przeznaczono na ten cel. Pieniędzy na zabytki w Regionalnym Programie Operacyjnym jest więcej, ale reszta ma zostać podzielona w naborze zaplanowanym na 2011 rok.

Na tym etapie Urząd Marszałkowski nie ujawnia treści wniosków. Wiadomo jednak, że jest wśród nich między innymi wniosek o dofinansowanie gruntownego remontu Wieży Piastowskiej, symbolu Opola i województwa opolskiego. Wojewoda Ryszard Wilczyński chce, by Urząd Marszałkowski znalazł na ten cel 2,1 mln zł, sam ze swojego budżetu chce wyłożyć 400 tys. zł.

Zobacz: Park w Pokoju wróci do świetności dzięki Unii?

W tej chwili trwa pierwsza ocena merytoryczna. Wnioski ocenia trójka tzw. asesorów: Jerzy Przybyła (architekt, były wiceszef departamentu kultury w Urzędzie Marszałkowskim), Teresa Sołdra-Gwiżdż (socjolog) i Kazimierz Szczygielski (naukowiec z Instytutu Śląskiego, były poseł Unii Wolności). Wśród ekspertów nie ma przedstawiciela urzędu konserwatora zabytków.

- W razie potrzeby służymy jednak pomocą - mówi nam Iwona Solisz, opolski wojewódzki konserwator zabytków.

- Mamy możliwość skorzystania z pomocy ekspertów zewnętrznych - komentuje Karina Bedrunka, która odpowiada w UM za programy unijne. - Trudno mi teraz ocenić, czy w tym przypadku będzie to konieczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska