Poza woźnicą w bryczce nikgo nie było - wcześniej odwiózł on do ślubu parę młodą.
Mężczyzna miał 0,23 promila alkoholu. Odniósł niegroźne obrażenia głowy, został odwieziony do szpitala, ale wyszedł z niego na własne żądanie.
Policja skieruje do sądu grodzkiego wniosek o ukaranie go za prowadzenie zaprzęgu pod wpływem alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?