Brzeg. Czy nowy stadion zbuduje lokalna firma?

Sobet to notowana na giełdzie brzeska spółka akcyjna. Firma chce przebudować stadion razem z włoskim Omicronem oraz przedsiębiorstwem Greta Sport z Dąbrowy Górniczej.

Zobacz: Stadion w Brzegu będzie jeszcze później

- Nie chcę zapeszać, bo najpierw komisja przetargowa musi dokładnie sprawdzić oferty. Ale byłoby wspaniale, gdyby to nam przypadła budowa - mówił nam na gorąco Piotr Czajkowski, prezes Sobetu.

- Chcielibyśmy mocno zaistnieć w Brzegu, bo kadra zarządzająca i zespół inżynierów pochodzi z naszego miasta - dodawał prezes.

Konsorcjum Sobetu było jednym z trzech, które wzięły udział w miejskim przetargu. Brzeg ma przygotowane na ten cel 31,5 mln zł i wszyscy oferenci zaproponowali niższe kwoty.

Najwięcej za budowę centrum chciał otrzymać Straabag - około 30,35 mln zł. Nieco niżej wycenił budowę wrocławski Wrobis, który startował wspólnie z Tamexem z Warszawy i wywodzącą się z Brzegu Energy Investors (ok. 29,53 mln zł).

Miasto wybierze najtańszą ofertę, ale najpierw urzędnicy muszą sprawdzić, czy konsorcja spełniły wszystkie formalności i dostarczyły odpowiednie dokumenty. To potrwa kilka dni.

Zobacz: Brzeg. Wszystkie obiekty na Euro 2012 wciąż pozostają na papierze

- Ja już jestem zadowolony, bo wszystkie oferty są tańsze, niż nasze kosztorysy, a złożyły je poważne konsorcja. Dzięki temu z budową nie powinno być problemów - ocenia Krzysztof Kulwicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Pod lupą

Centrum sportowo-rekreacyjne powstanie w miejscu obecnego stadionu zbudowanego jeszcze przed wojną. Będą tu trzy pełnowymiarowe boiska: główne z zadaszonymi trybunami i bieżnią lekkoatletyczną, treningowe, oraz trzecie ze sztuczną trawą i oświetleniem.

Dodatkowo na stadionie powstaną parking, szatnie, toalety i budynek z salą konferencyjną. Mniej widoczne, ale równie drogie będą prace przy budowie kanalizacji sanitarnej i burzowej na terenie całego kompleksu. Prace mają potrwać 8 miesięcy od dnia podpisania umowy.