Jeszcze 5-6 lat temu ulica Dzierżonia w Brzegu, a szczególnie jej południowa strona, nadawałaby się do kręcenia wojennych scen. Prawie wszystkie kamienice miały czarne, poodrapywane elewacje, wiele nich straszyło również dziurami zamiast okien i zamurowanymi drzwiami.
Zobacz: Głogówek. Pękają ściany kaplicy zamkowej
Dziś ta ulica nadal nie jest powodem do chluby, ale zmiany widać gołym okiem. Kamienice na rogu Polskiej, Zakonnic czy pod numerem 34 wreszcie nabrały wyglądu. A ich właściciele prześcigają się w ofertach sprzedaży nowych mieszkań.
- To wynik konsekwentnej polityki władz miasta - ocenia Andrzej Moryl, dyrektor Zarządu Nieruchomości Miejskich. - Wiadomo, że nie stać nas na remont wszystkich zaniedbanych starych budynków, więc wybraliśmy dwa miejsca, gdzie utworzono mieszkania socjalne. A budynki w centrum miasta, gdzie prywatnym właścicielom łatwiej znaleźć nabywców mieszkań, wystawiliśmy do sprzedaży.
Te kamienice miasto sprzedawało za niewielkie pieniądze: właścicielem takiego zabytku można było się stać już za kilkaset tysięcy złotych, ale trzeba było też zobowiązać się do remontu budynku.
Zobacz: Mieszkania dla najuboższych powstaną w Rożnowie, Miechowej i Polanowicach
Efektem są trzy odnowione kamienice, ale zmiany widoczne również w sąsiednich budynkach. Pod numerem 32 rozpoczął się remont systemem gospodarczym, nową elewację ma kamienica pod czwórką, dwa-trzy inne budynki są w przyzwoitym stanie. Co z resztą?
- Miasto jest w całości właścicielem już tylko jednego budynku - pod numerem 28. W przyszłym roku weźmiemy się za nią - zapowiada dyrektor Moryl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?