Pod znakami na obu końcach drogi łączącej ulicę Armii Krajowej i Wyszyńskiego pojawiły się tabliczki: „Nie dotyczy rowerów”. Takie rozwiązanie ułatwi komunikację, szczególnie mieszkańcom bloków przy Andersa i sąsiedniej ulicy Myczkowskiego.
Zobacz: Nysa. Nowa ścieżka rowerowa połączy ul. Kolejową z Celną
Dotąd albo musieli oni iść pieszo i prowadzić rowery, albo byli zmuszeni do objeżdżania kwartału. Jak jednak pokazywała praktyka, wiele osób decydowało się na łamanie przepisów i wjazd rowerem „pod prąd”.
Nowe znaki to inicjatywa komisji ruchu drogowego działającej przy staroście. Wcześniej, na wniosek rowerzystów i mieszkańców, podobne rozwiązania wprowadzono na ul. Spacerowej i Głowackiego w Brzegu oraz na ul. Ojca Dominika w Skorogoszczy.
To jednak rodzynki w województwie opolskim - na takie propozycje nie zgodziły się wcześniej m.in. władze Opola. W Polsce podobne rozwiązania są coraz powszechniejsze - stosują je m.in. w Krakowie, Poznaniu i Gdańsku.
Zobacz: Głubczyce. Nie pojedziemy na razie rowerem po nasypie kolejowym
Co ważne, policja nie odnotowuje zwiększonej liczby kolizji czy wypadków. Ważne jest jednak, aby kierowcy aut nie jeździli na pamięć i brali pod uwagę możliwość, że na drodze jednokierunkowej może pojawić się rowerzysta jadący w drugą stronę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?