BS Leśnica 4 Liga Opolska. Raporty, strzelcy goli, komentarze, zdjęcia, tabela [8. KOLEJKA]
Polonia Głubczyce - Odra II Opole 2-1 (1-1)
Polonia Głubczyce - Odra II Opole 2-1 (2-1)
Bramki: 0-1 – Sparwasser 25., 1-1 Forma – 40., 2-1 Lisowski - 44. (samobójcza)
Polonia: Pawlicki – Śnieżek (80. Osadnik), Broniewicz, Forma (75. Skraba), Toporowski – Kindrat (46. Curyło), Czarnecki, Wachniewski, Jamuła – Bawoł, Churas.
Odra II: Fuczko – Kaczka, Lisowski, Jadeszko (65. Głuszkiewicz), Kowalski – Stępień, Pudlik, Rychlik (80. Krysiak), Dąbrowski , Klimek – Sparwasser.
Żółte kartki: Czarnecki - Kaczka, Kowalski, Pudlik.
Kluczowe wydarzenia: Choć po ostatnim gwizdku z wygranej cieszyli się piłkarze z Głubczyc, patrząc na przebieg zawodów wcale nie musiały się one zakończyć ich zwycięstwem. Jako pierwsi do bramki trafili bowiem goście z Opola, którzy później również stworzyli sobie kilka dogodnych okazji bramkowych i przysporzyli polonistom sporo kłopotów. Ostatecznie jednak górę wzięło przede wszystkim większe doświadczenie gospodarzy.
Tomasz Owczarek (trener Polonii): Młody zespół z Opola bardzo ładnie operował piłką, długo się przy niej utrzymywał. Widać było, że znajduje się w nim już wyselekcjonowana, naprawdę ciekawa młodzież. Mieliśmy duże problem z odbiorem futbolówki, ale udało nam się wygrać, bo odpowiedzieliśmy większą fizycznością i doświadczeniem. Musieliśmy się jednak sporo napocić, żeby zdobyć trzy punkty, bo był to naprawdę wyrównany mecz.
Adam Berbelicki (trener Odry II Opole): Fizycznie jakoś szczególnie nie odstawaliśmy od rywali, ale doświadczenie rzeczywiście było zdecydowanie po ich stronie. W kluczowych momentach to przeważyło. Polonia szczególnie dominowała nad nami przy stałych fragmentach gry. Po jednym z nich zdobyła pierwszą, bardzo ważną dla losów meczu bramkę. Trochę żałujemy, że nie udało się wywalczyć choćby punktu, bo mieliśmy ku temu okazje. Trzeba też jednak przyznać, że w drugiej połowie przeciwnicy wyglądali już od nas lepiej.