BS Leśnica 4 liga piłkarska. Zapowiedź 8 kolejki

Terminarz jakby dostosował się do zaistniałej sytuacji. Aż cztery mecze - równo po dwa w górnej połowie zestawienia i po dwa w dolnej - zapowiadają się bowiem wyjątkowo dla układu tabeli... choć nie tylko dlatego.

Tak czy inaczej hitem będzie spotkanie w Głubczycach, gdzie miejscowa Polonia ugości Małąpanew Ozimek. A zatem zmierzą się dwie z trzech drużyn, które ostatnimi czasy imponują w lidze najbardziej.

Team z południa regionu wygrał trzy ostatnie swoje mecze przy bilansie bramek 13-2, z kolei „Hutnicy” są jeszcze lepsi, gdyż po dwóch porażkach na starcie triumfowali pięć razy z rzędu. Tym samym niejako wraca sytuacja z poprzedniego sezonu, gdy najpierw obie ekipy walczyły o prymat jesieni, a potem nawet o mistrzostwo ligi.

Mianem pojedynku numer dwa z kolei obdarzymy starcie Skalnik Gracze - Polonia Nysa, od którego de facto zacznie się cała ósma kolejka, gdyż jego początek wyznaczono na godz. 13.

Co prawda miejscowi zajmują aktualnie ósme miejsce i mają na koncie już trzy porażki, ale w znacznej mierze wynika to z pechowego dla nich terminarza. Wszak w pierwszych sześciu seriach aż trzy razy potykali się zespołami, które teraz są w pierwszej piątce tabeli. Ponadto każdej z tych ekip ulegli minimalnie, po dobrej grze gdy mogli pokusić się przynajmniej o jedno „oczko”. Tak naprawdę zawiedli dopiero w ostatniej kolejce, gdy niespodziewanie stracili punkty w Prudniku remisując z Pogonią. Teraz jednak przed nimi zadanie najtrudniejsze z możliwych chyba tej jesieni.

Ugoszczą bowiem podopiecznych Arkadiusza Batora, którzy idą przez wszystkie rozgrywki jak burza. O ile bowiem wspomniane wcześniej zespoły z Głubczyc i Ozimka na odpowiednie tory weszły dopiero po jakimś czasie, a przy tym zdążyły już odpaść z Regionalnego Pucharu Polski (choć też z głównymi faworytami zmagań), o tyle nysanie są bezlitośni na obu frontach. Dość napisać, iż wygrali wszystkie swoje 10 meczów na obu frontach, strzelając przy tym 42 bramki, tracąc osiem!

Na przeciwległym biegunie tabeli z kolei mamy starcie Chemik Kędzierzyn-Koźle - Start Namysłów. Tutaj nie dość, że zmierzą się drużyny ze strefy oznaczającej minimum baraże o utrzymanie, to jeszcze takie, które sezon zaczęły przyzwoicie, ale potem zupełnie już dołowały.

Namysłowianie po tym, jak na inaugurację zremisowali z OKS-em Olesno następne sześć meczów przegrali i są na ostatnim miejscu w tabeli.

„Chemiczni” natomiast po tym, jak na starcie mocno postawili się spadkowiczowi z Głuszyny, a potem wygrali swój mecz z beniaminkiem ze Skorogoszczy, tak później ponieśli cztery porażki z rzędu. Dopiero w minionej kolejce przerwali ten impas, ale zaledwie zremisowali i to po słabym, bezbramkowym meczu.

Dość ważnym bojem w kontekście walki o utrzymanie będzie to, w którym spotkają się GKS Głuchołazy i Pogoń Prudnik. Obie ekipy miały już w tym sezonie gorsze i lepsze momenty, a raczej katastrofalne i bardzo dobre.

Ostatnio w formie są jednak prudniczanie, którzy nie przegrali od trzech spotkań w trakcie których zdobyli pięć punktów.

Warto mieć także na uwadze spotkanie w Krapkowicach, gdzie Unia ugości OKS Olesno czyli zmierzą się zespoły w których meczach pada naprawdę dużo bramek. Zresztą rozegrane nieco ponad pięć miesięcy temu spotkanie między tymi rywalami i to na tym samym boisku wybraliśmy meczem wiosny w 4. lidze w naszym rankingu. Wtedy to goście wygrali 4-5, aż siedem goli padło od 65. minuty!

Pełen plan 8. kolejki:
Skalnik Gracze - Polonia Nysa (mecz ten rozpocznie się w sobotę o godz. 13). Agroplon Głuszyna - Swornica Czarnowąsy Opole, Chemik Kędzierzyn-Koźle - Start Namysłów, GKS Głuchołazy - Pogoń Prudnik, MKS Gogolin - Piast Strzelce Opolskie, Polonia Głubczyce - Małapanew Ozimek, Skorogoszcz - Po-Ra-Wie Większyce, Unia Krapkowice - OKS Olesno (wszystkie te spotkania rozpoczną się w sobotę o godz. 15).