Nad tym, jak zapisać dziecko do żłobka, zastanawiają się mamy nie tylko z Malinki.
- Mieszkam w pobliżu w Kolonii Gosławickiej i dowieźć dziecko to dla mnie nie problem - opowiada Marta, mama Karola, który ma niecałe 2 lata. - Mam nadzieję, że podczas zapisów nie będą forowani mieszkańcy Malinki. Ratusz powinien już teraz podać jakieś kryteria, na podstawie których wybrane zostaną dzieci do żłobka. Bo ja np. do dziś nie wiem, czy moje podanie, które złożyłam w innym żłobku, też będzie brane pod uwagę?
Barbara Strecker, naczelnik wydziału polityki społecznej w urzędzie miasta przyznaje, że nadzieje ze strony rodziców są bardzo duże. Przypomina jednak od razu, że żłobek pomieści 50 maluchów, podczas gdy w całym mieście brakuje miejsc dla 600 dzieci.
- Wszystko wskazuje na to, że podobnie jak w innych żłobkach, decydować będzie kolejność zgłoszeń rodziców, którzy powinni zgłosić się do żłobka - mówi Strecker. - Najważniejsze warunki, które trzeba spełnić, to zamieszkanie na terenie Opola oraz to, że oboje rodzice muszą pracować. W żłobku będą trzy grupy. Jedna dla najmłodszych dzieci (10 miejsc) oraz dwie dla starszych maluchów, każda po 20 miejsc.
Kiedy żłobek przyjmie pierwsze dzieci i czy miasto zbuduje kolejne żłobki - czytaj w czwartkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?