Burmistrz Ozimka jechał na dożynki bez prawa jazdy, które policja odebrała mu w sobotę za jazdę po pijanemu

- Sprawa zostanie skierowana do sądu - informuje Sławomir Szorc z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Burmistrz Ozimka stracił prawo jazdy wczoraj (12 września). Na ulicy Wyzwolenia zatrzymał go patrol policji. Okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Według kodeksu karnego prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu jest przestępstwem, za które grozi kara do dwóch lat więzienia. W przypadku prawomocnego wyroku sądu samorządowiec pożegna się ze stanowiskiem.

Dzisiaj Jan Labus był za kierownicą trzeźwy.

Podobnie jak w sobotę, także w niedzielę nie chciał komentować zajścia.