Byczyna. Nie zabierajcie nam poczty!

fot. Anna Wyspiańska
fot. Anna Wyspiańska
Przeniesienie listonoszy do Wołczyna, zdaniem Poczty Polskiej, nie utrudni ludziom życia.

Służba doręczeń, czyli po prostu listonosze, nie będą już podlegać poczcie w Byczynie. Ich miejscem zatrudnienia ma być poczta w Wołczynie. Takie zmiany, póki co, zapowiada Poczta Polska.

- Jeśli poczta nie ma służby doręczeń, to przestaje być samodzielną placówką i staje się filią - w tym wypadku filią poczty wołczyńskiej - uważa Maciej Tomaszczyk, sekretarz gminy Byczyna. - Obawiamy się, że to wstęp do likwidacji tutejszej poczty.

A to oznacza, że pod znakiem zapytania stoi 11,5 etatu - tyle bowiem osób (razem z listonoszami) pracuje w byczyńskiej placówce. Rada miejska podjęła uchwałę, w której wyraża swoje zaniepokojenie planowanymi zmianami organizacyjnymi. Uchwała została przekazana zarządowi Poczty Polskiej.
Pogłoski o likwidacji placówki już obiegły gminę i zaniepokoiły mieszkańców.

- Nie wyobrażam sobie, żeby nie było tutaj poczty - mówi Lucyna Sarnowska. - Przecież Byczyna to duża gmina.

- A przeniesienie listonoszy do Wołczyna odbije się na nas, klientach - dodaje Zdzisława Kijak. - Bo będziemy dłużej czekać na przesyłki. Zanim ten listonosz dojedzie do Wołczyna, odbierze przesyłki i wróci do Byczyny, straci mnóstwo czasu.

Wszystkie te obawy stara się rozwiać regionalny rzecznik prasowy Poczty Polskiej Bartłomiej Kierzkowski.
- Przeniesienie listonoszy do Wołczyna to tylko zmiana formalna - tłumaczy. - Tam po prostu będą mieć szefostwo, a przesyłki nadal będą dostarczane do Byczyny i stąd listonosze rozwiozą je do adresatów. Ta zmiana w żaden sposób nie wpłynie na obsługę naszych klientów.

Rzecznik zapewnia też, że o likwidacji ani nawet reorganizacji poczty w Byczynie nie ma mowy. - Nikogo nie będziemy zwalniać ani niczego zamykać - zapewnia. - To tylko drobne zmiany organizacyjne, których nikt nawet nie zauważy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska