Była współwłaścicielka PE People nie może zatrudniać byłych pracowników

Edyta Hanszke [email protected] 077 44 32 587
Nawet 50 tys. euro kary moze zapłącić Paula Peters, jeśli załamie nakaz sądu.
Nawet 50 tys. euro kary moze zapłącić Paula Peters, jeśli załamie nakaz sądu.
Paula Peters, współwłaścicielka agencji pracy tymczasowej w Holanii, która ogłosiła upadłość, dostała zakaz sądowy.

Współzałożycielka agencji zatrudnienia Working People z miejscowości Schaijk przez okres 6 miesięcy nie może podjąć współpracy z klientami, pracownikami oraz pracownikami tymczasowymi firmy PE People. Wielu z nich było Opolanami. Firma miała biura m.in.w  Opolu, Raciborzu i Gliwicach. 

Sędzia Egbert Loesberg wydał taki wyrok dotyczący pozwu, wniesionego przez biuro pośrednictwa pracy o nazwie Grupa Luba.

Za każdorazowe naruszenie tego wyroku Pauli Peters grozi kara pieniężna w wysokości 50 tys. euro.

PE People, które specjalizowało się w zatrudnianiu pracowników tymczasowych pochodzących z Europy Wschodniej w ubiegłym tygodniu ogłosiło upadłość.

Jego majątek przejęło inne biuro pośrednictwa pracy o nazwie Luba. Przejęcie ma niewielki wpływ na los około 100 osób stałego personelu i około 1400 pracowników tymczasowych, w tym wielu Polaków.

Luba Uitzendbureau to biuro pracy tymczasowej działające od 1968 roku. Siedziba główna firmy mieści się w Leiden, ma także swoje oddziały w innych miastach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska