Całe miasto robi zbiórkę dla Miłosza

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Miłosz wierzy, że pionierska operacja przywróci mu sprawność mięśni.
Miłosz wierzy, że pionierska operacja przywróci mu sprawność mięśni. Tomasz Kapica
Miłosz Klimczak ze Starego Koźla cierpi na dystrofię mięśniową, czyli zanik mięśni. Okrutna choroba zaatakowała gdy miał sześć lat. Od tego czasu walczy o powrót do zdrowia.

Kilkanaście lat temu przeszedł pionierską operację w Korei Południowej, która na długi czas zahamowała rozwój choroby. Ale dystrofia mięśniowa obecnie jest zaliczana do schorzeń nieuleczalnych. Miłosz to jednak bardzo energiczny mężczyzna, który nie poddaje się. Zbiera pieniądze na przeszczep komórek macierzystych z krwi pępowinowej.

- Taka operacja nie daje gwarancji, że będę biegał, ale może zdecydowanie poprawić moje mięśnie i sprawi, że moje życie będzie dużo prostsze - opowiada Miłosz. Na co dzień jest bardzo aktywny. Pracuje na etacie w firmie zajmującej się recyklingiem. Robi to w domu za pomocą komputera i telefonu, ponieważ nie może się samodzielnie poruszać.

Jest także bardzo aktywny w portalach społeczno­ściowych i ogólnie w internecie. Dzięki temu udało mu się zainteresować swoją historią bardzo licznych mieszkańców Kędzie­rzyna-Koźla. Wielu z nich angażuje się w zbiórkę pieniędzy na potrzebną operację.

Jesienią planowane są festyny i koncerty, z których dochody mają być przeznaczone na ten konkretny cel. Trwają także rozmaite aukcje. Miłosz kontaktuje się z agentami znanych sportowców i artystów, by przekazali mu jakieś ciekawe gadżety.

Ma już między innymi piłkę z autografami piłkarzy Legii Warszawa, rękawice bokserskie Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka, oryginalny scenariusz „Na dobre i na złe” Mateusza Damięckiego, album z rysunkami Andrzeja Wajdy i wiele, wiele innych.

Zgodę na eksperyment medyczny z przeszczepem komórek wydała już komisja bioetyczna Izby Lekarskiej w Częstochowie, gdzie ma się odbyć operacja. Jej koszt to 170 tysięcy złotych. Ponad 20 tysięcy złotych już się udało zebrać.

- Bardzo dziękuję wszystkim tym, którzy włączyli się w tą zbiórkę - mówi Miłosz Klimczak. - To wszystko dodaje mi wielkiej energii i chęci do życia.

Szczegóły na stronie pomoc­dlamilosza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska