- Oczywiście nie rozwiąże całego problemu, ale chociaż częściowo rozładuje kolejkę oczekujących - wyjaśnia miejski radny Ryszard Masalski (Porozumienie).
Pomysł wygląda tak: do mieszkania komunalnego starszej, samotnej osoby za jej zgodą wprowadzi się opiekun. W zamian za troskę, przygotowywanie posiłków, czy robienie zakupów, mógłby w wypadku śmierci głównego lokatora zająć jego miejsce. Ale nie wcześniej, niż po trzech latach.
A co w przypadku, gdyby najemca mieszkania zmarł, przed upływem tego czasu?
- Wtedy opiekun musiałby odrobić jeszcze pozostały okres w innym domu - wyjaśnia Masalski.
Pytamy dalej o rachunki, takie jak czynsz, telefon.
- Tę sprawę zostawiam już do dogadania samym zainteresowanym - mówi pomysłodawca.
Wiecej w nto
Wiecej w nto
Opinie radnych Kędzierzyna-Koźla w czwartek (18 grudnia) w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej
Radny napisał już projekt uchwały w tej sprawie. Teraz ma go zobaczyć prawnik urzędu miasta, a później sam prezydent. Wtedy będzie mógł trafić na sesję.
Masalski przyznaje, że nie sprawdził, ile w ogóle mieszka w Kędzierzynie-Koźlu osób potrzebujących pomocy.
- Rozmawiałem jednak z wieloma starszymi osobami i mówiły mi, że to rozwiązanie im się podoba - zapewnia radny.
Na pytanie, czy nie obawia się, że opiekunowie będą czyhali tylko na śmierć głównych najemców radny Masalski odpowiada, że wierzy w moralność osób, które wezmą udział w takim kontrakcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?