Zakradł się w nocy pod ogrodzenie zakładu. Przeskoczył przez płot i zaczął ściągać palety z ustawionych stert. Chciał wywieźć łup na dwukołowym wózku, który przypięty do roweru czekał na niego za płotem.
Złodziej, ściągając palety, przewrócił je na siebie. Próbował się spod nich wydostać, ale nie miał szans - palety zakleszczyły się jedna o drugą. Gdy opadł z sił, zaczął wzywać pomocy. Usłyszał go... ochroniarz zakładu, który od razu wezwał policję.
- Gdy policjanci przybyli na miejsce, chłopak był mocno wyziębiony - mówi Beata Kocur ze strzeleckiej komendy. Mówił, że nie ma czucia w stopach.
Policjanci przewieźli złodzieja do szpitala. Tam po badaniach okazało się, że był nietrzeźwy - miał 2 promile alkoholu.
O wyczynach 17-latka policjanci powiadomili jego matkę. Teraz zajmie się nim sąd dla nieletnich.
Jedna paleta warta jest około 25 zł. W skupie można za nią dostać ok. 16 zł.
Dim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?