Chór Uniwersytetu Opolskiego ma już 30 lat

Archiwum PO
- Śpiewanie to ciężka praca. Do każdego występu trzeba się solidnie przygotować - mówi Elżbieta Trylnik.
- Śpiewanie to ciężka praca. Do każdego występu trzeba się solidnie przygotować - mówi Elżbieta Trylnik. Archiwum PO
Rozmowa z Elżbietą Trylnik, założycielką i dyrektorem artystyczny chóru Uniwersytetu Opolskiego "Dramma Per Musica".

- Chór "Dramma Per Musica “ właśnie obchodzi 30-lecie swojej pracy. Powstał w czasach Wyższej Szkoły Pedagogicznej, a zadebiutował w 1981 roku podczas sesji Studenckiego Stowarzyszenia Przyjaciół ONZ. Wiele się od tego czasu zmieniło?
- Najważniejszą zamianą jaką przeszliśmy było przemianowanie się z chóru żeńskiego w mieszany. Na początku było u nas tylko 13 kobiet, potem doszło 17 mężczyzn. Spotykamy się co najmniej trzy raz w tygodniu, a czasem i pięć. Śpiewanie to ciężka praca. Do każdego występu trzeba się solidnie przygotować.

- - A macie jakieś specjalne wypracowane, przez lata sposoby na dobrą formę przed występem. Podobno dobrze na głos robi wypicie żółtka?
- Ja uważam, że po prostu trzeba się rozśpiewać. Zawsze mówię moim chórzystom, żeby przed występem poszli do apteki i kupili sobie dawkę cierpliwości i odwagi. Są oczywiście pewne uniwersalne zasady dotyczące zachowania formy przed koncertem.

- - Na przykład?
- Nie wolno jeść czekolady i orzechów. Powód jest prosty - sklejają struny głosowe. Na słodycze jest czas po koncercie.

- - Istniejecie już ponad ćwierć wieku i na koncie macie mnóstwo nagród, która jest dla was najważniejsza?
- Tak naprawdę liczy się dla mnie tylko to, że mogę procować a moim chórem. Są tu nie tylko studenci, ale i absolwenci, a nawet jeden licealista i kilku pracowników naukowych. To mnie najbardziej cieszy.

- -Jakie jest wasze największe marzenie?
- Trudno powiedzieć. Chyba dalej robić swoje, pracować. Życie samo pisze scenariusze. Ledwo kończymy przygotowywać jeden projekt już trzeba zacząć kolejny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska