Na oparzenia słoneczne są szczególnie narażone osoby o bardzo jasnej karnacji. Nawet kilkuminutowe przebywanie na słońcu wywołuje u nich rumień skóry, a dłuższe opalanie - poważniejsze konsekwencje. Muszą się więc one smarować kremami z wysokimi filtrami - najlepiej o numerze 50. Powinny też unikać plażowania w tych godzinach, w których słońce operuje najmocniej.
Jeśli już jednak do poparzenia słonecznego dojdzie, to najpierw można spróbować domowego sposobu złagodzenia jego skutków - zrobić okład ze zsiadłego mleka, kefiru lub naturalnego jogurtu. Powtarzać go co kilkanaście minut, aż minie ból i uczucie parzenia.
Inny sposób to spryskanie poparzonego miejsca panthenolem w aerozolu. Jeśli jednak to nie pomoże, pojawią się dreszcze, gorączka, wymioty, należy szybko udać się do lekarza.
Do udaru cieplnego dochodzi w wyniku przegrzania organizmu. Mechanizm regulujący temperaturę przestaje działać, ciało nie wytwarza potu, skóra jest sucha. Pojawia się zmęczenie, przyspieszone tętno, występuje wysoka gorączka. Możliwa jest utrata przytomności.
- Osoba, która dozna udaru cieplnego, musi być przeniesiona do zacienionego miejsca - radzi dr Marek Dryja, ordynator oddziału ratunkowego Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. - Trzeba schłodzić ciało wentylatorem lub obłożyć chłodnym, wilgotnym prześcieradłem, dużym ręcznikiem. Należy szczególnie pamiętać o schłodzeniu głowy i karku. Trzeba podawać duże ilości zimnych płynów. Powinno się wezwać pogotowie lub odwieźć poszkodowanego do szpitala.
Aby uniknąć udaru, trzeba powstrzymać się od ciężkiej pracy na słońcu, dużo odpoczywać i pić. Osłaniać przed słońcem głowę i kark.
W upały bardzo szybko można się odwodnić.
- Dotyczy to zwłaszcza ludzi starszych i dzieci - podkreśla Ewa Król, specjalista medycyny rodzinnej z Opola. - Dlatego należy wypijać co najmniej 2,5 - 3 litry płynów dziennie. Poleca się niegazowaną wodę mineralną, bogatą w mikroelementy, soki oraz ziołowe herbaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?