Chrzelice. Opolski biegun zimna

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Tadeusz Tarach z Chrzelic miał za oknem minus 27, 7 st. C.
Tadeusz Tarach z Chrzelic miał za oknem minus 27, 7 st. C. Krzysztof Strauchmann
W piątek rano temperatura spadła w wiosce do minus 29 stopni Celsjusza.

Noc z czwartku na piątek była tej zimy na Opolszczyźnie najzimniejsza. Termometr w stacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Opolu w piątek o 7 rano wskazywał 22,1 stopnia mrozu. 22 stopnie IMGW zanotował także w Głuchołazach.

Instytut nie ma jednak w województwie zbyt wielu punktów pomiarowych. Najzimniej było w rejonie Borów Niemodlińskich i na Wyżynie Głubczyckiej. Np. w Ligocie Prószkowskiej - 25 stopni C. W Chrzelicach mieszkańcy na termometrach widzieli nawet - 29 stopni mrozu.

- Jeszcze kolejna noc będzie bardzo mroźna, na Opolszczyźnie do - 22 stopni C., z lokalnym obniżeniem temperatury do - 25 stopni - mówi Teresa Wilczyńska, dyżurny synoptyk Biura Prognoz IMGW we Wrocławiu. - Co noc powinno być o 1 - 2 stopnie cieplej, do ok. - 16 stopni C. Wzrośnie też zachmurzenie do dużego. To już chyba jednak koniec tak silnych mrozów.

Na Jeziorze Nyskim pokrywa lodu przy zaporze ma 13 centymetrów grubości, ale władze ostrzegają, żeby nie wchodzić na jezioro, bo lód może pękać z powodu obniżenia poziomu lustra wody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska