Cała Praszka ogrzewana jest gazem od 15 lat. Wcześniej całe miasto ogrzewała kotłownia węglowa dawnej fabryki motoryzacyjnej Polmo (dzisiejsze Neapco).
- Wtedy pół Praszki było przyzakładowe: bloki, kanalizacja, basen. To miasto żyło zakładem. W Polmo pracowały ponad 4 tysiące osób - wspominał burmistrz Jarosław Tkaczyński kilka dni temu na otwarciu zmodernizowanej krytej pływalni, którą również zbudował zakład Polmo.
Kotłownia węglowa była już jednak przestarzała, sprywatyzowany zakład nie chciał jej modernizować, więc została wyłączona z użytku w 2006 roku.
Założono spółkę energetyczną Energia Praszka, której udziały gmina Praszka była współzałożycielem. Spółka zbudowała sieć gazową oraz 7 dużych kotłowni, które ogrzewają wszystkie bloki, a także szkoły, urzędy i instytucje.
Warto przypomnieć, że prawie 90 procent mieszkańców 8-tysięcznego miasta mieszka w blokach.
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w Praszce, która zarządza tymi blokami, stwierdził po 10 latach, że ciepło od spółki gazowej jest za drogie i bardziej opłaca się wybudować własne, niewielkie kotłownie przy każdym bloku.
Na próbę pierwszą taką kotłownię zbudowano w 2017 roku w bloku przy ul. Mickiewicza 2. Zarząd spółdzielni mieszkaniowej uznał, że to się opłaca i że takie małe instalacje gazowe wybuduje przy każdym swoim bloku.
- W sumie powstaną 53 węzły cieplne, kotłowni będzie docelowo 47, ponieważ niektóre nasze bloki są trzysegmentowe - mówi Dawid Świderski, nowy prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Praszce.
Sieć przyblokowych kotłowni gazowych wymyślił wieloletni prezes SM w Praszce Jerzy Gracz, który w ubiegłym roku został zastąpiony na stanowisku przez Dawida Świderskiego.
Jeszcze stary zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w Praszce rozstrzygnął przetarg i podpisał umowę z wykonawcą - firmą Instalex z Opola. Budowa całej sieci przyblokowych kotłowni gazowych pochłonie 7,7 miliona zł.
Na budowę nowych kotłowni mieszkańcy bloków (w 35 blokach jest 2109 mieszkań, w których mieszka prawie 7 tysięcy ludzi) składają się co miesiąc w opłatach. Czynsz na ten cel wzrósł najpierw o 1 zł z metr kwadratowy, a od 2018 roku jest to 1,40 zł za m2.
Pierwsze kotłownie (w blokach przy ul Styczniowej) już zostały spłacone i mieszkańcy nie muszę więcej płacić dodatku do czynszu. Spłata wszystkich kotłowni gazowych potrwa do 2024 roku.
- Zgodnie z umową budowa sieci kotłowni gazowych zakończy się do 31 sierpnia tego roku - informuje prezes Dawid Świderski. - Pierwszy etap tej inwestycji zrobiono w 2020 roku, a w tym roku w drugim etapie wykonane zostaną 22 kotłownie i 26 węzłów cieplnych.
Jak zapewnia szef Spółdzielni Mieszkaniowej w Praszce, nowe małe kotłownie już przyniosły duże oszczędności.
- Opłaty za ciepłą wodę spadły o około 50 procent, a za centralne ogrzewanie o 30 procent - mówi Dawid Świderski.
Również urząd miejski w Praszce musi budować własne kotłownie gazowe. W tym roku gmina wyda prawie milion złotych na kotłownie gazowe w przedszkolach nr 1 i 2, szkołach podstawowych nr 3 i 4, a także w domu kultury.
Nowy zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w Praszce:
- prezes - Dawid Świderski
- zastępca prezesa ds. rozliczeń finansowych z członkami i pracownikami - Bożena Wróblewska
- zastępca prezesa ds. techniczno-eksploatacyjnych - Michał Chwiłka
Rada nadzorcza:
- Edward Szaniec - przewodniczący
- Piotr Dytman - zastępca przewodniczącego
- Bogdan Panek
- Barbara Kuczaj
- Tadeusz Placek
- Bernard Kaczor
- Alicja Nowak
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
