17 kwietnia około godz. 22:30 mieszkańcom z okolicy al. Hallera nie pozwolił zasnąć dźwięk młota pneumatycznego. Pomimo tak późnej pory, roboty drogowe wciąż były prowadzone. Jak relacjonują nam mieszkańcy, ekipa przyjechała na miejsce dopiero w okolicach godz. 21:00. Dlaczego tak późno?
Remont szybki ale głośny. Mieszkańcy nie mogli spać
- Dokładnie o godz. 22:37 spać nie dawał mi dźwięk młota pneumatycznego, okazało się, że prowadzone są roboty drogowe na Hallera. Jak widać, ktoś tak spieszy się z remontami, że nawet nie zwraca uwagi na porę dnia - pisze czytelnik Marek.
Wykonawca przyjechał na miejsce dopiero około godziny 21:00. Tak relacjonuje nam osoba, która zgłaszała zniszczony chodnik w pobliżu.
- Około godziny 21:00 jechałem zatankować samochód. Wyjeżdżając na al. Hallera widziałem, jak się rozstawiali ze sprzętem. Godzinę wcześniej jeszcze ich nie było. Podejrzewam więc, że godzina tych prac i zakłócania spokoju mieszkańcom była zaplanowana - mówi czytelnik Michał Icek Ickiewicz.
O Hallera już informowaliśmy. Zobacz, jak budowlańcy zniszczyli chodniki oraz trawniki:
ZDiUM przeprasza i powiadamia: remont Hallera dobiega końca
ZDiUM ma dla okolicznych mieszkańców dobre wieści. Sytuacja z młotem pneumatycznym była wyjątkiem, ponieważ kończą się powoli prace na ostatnim odcinku alei. Mowa o fragmencie między ul. Gajowicką a Powstańców Śląskich.
- Pozostały ostatnie, punktowe prace związane z układaniem warstw ścieralnych w pobliżu skrzyżowań. Prace te są realizowane w godzinach wieczornych, kiedy ruch jest zdecydowanie mniejszy - mówi Ewa Mazur z biura prasowego ZDiUM.
W Zarządzie mogliśmy się dowiedzieć, że drogowcy zakończyli oficjalnie prace w piątek około godziny 14:00.
- Dokładamy wszelkich starań, aby zminimalizować utrudnienia i uciążliwości zarówno dla kierowców i mieszkańców, nie zawsze jest to jednak możliwe, za co oczywiście przepraszamy - mówi Tomasz Jankowski, rzecznik spółki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?