Co tak naprawdę mierzą policyjne wideorejestratory?

Mariusz Michalak
Fot. Archiwum
Zamontowane w nieoznakowanych radiowozach wideorejestratory nie mierzą prędkości nagrywanego pojazdu. Sterownik urządzenia otrzymuje sygnały z czujników umieszczonych przy kołach radiowozu.

Posłowie klubu Kukiz’15 złożyli interpelację do ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie wideorejestratorów.

Argumentują oni, że z powodu niedopuszczalności zastosowanej procedury (metodologii) wideorejestratory generują błędne wyniki pomiaru prędkości mierzonego pojazdu.

Podkreślają, że z powodu nieuprawnionego zatwierdzenia przez Główny Urząd Miar z gruntu wadliwej i nieuczciwej - a z metrologicznego punktu widzenia niedopuszczalnej – metody pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym niemal każdy pomiar jest błędny.

Posłowie podkreślają, że wideorejestrator nie spełnia warunków rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych i to aż w zakresie dwóch wymogów.
Po pierwsze nie wskazuje pojazdu, którego prędkość została zmierzona, czyli radiowozu, lecz inny pojazd, który zostanie nagrany. Dodatkowo rejestruje i wskazuje wynik pomiaru prędkości pojazdu innego niż zarejestrowany w nagraniu, czyli wskazany przez urządzenie. Wskazuje wynik pomiaru prędkości radiowozu, a nie pojazdu który został w danym momencie nagrany.

Posłowie twierdzą, że obecny stan w zakresie nieuczciwych pomiarów prędkości wideorejestratorem wywołuje brzemienne skutki społeczne i prawne.

Większość kierowców z nieświadomości daje wiarę okazywanym wynikom pomiaru i przyznaje się do popełnienia wykroczenia przyjmując mandat w sytuacji, gdy fakt popełnienia wykroczenia jest co najmniej wątpliwy.

Osoby obwinione, które trafiają do sądu mają szansę wykazać niewinność wyłącznie w sytuacji, gdy podejmą heroiczną walkę, posiadają wiedzę techniczną w zakresie metrologii i technologii pomiarów prędkości w ruchu drogowym i poświęcą znaczną ilość sił i środków na obronę swego dobrego imienia.

Posłowie podkreślają, że jednak i takie wysiłki nie gwarantują sprawiedliwego rozstrzygnięcia i oczyszczenia od bezpodstawnych zarzutów, ponieważ ostatecznie o wszystkim decyduje sąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska