- Jeśli chodzi o grypę, trudno porównywać tegoroczne statystyki z ubiegłorocznymi, gdyż w listopadzie ubiegłego roku zmienił się system rejestracji – tłumaczy dr Urszula Posmyk, kierownik Oddziału Epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu. – Patrząc jednak na te dane, wiedząc o tym, że była zmiana, można powiedzieć, że obserwujemy w tym sezonie powolną, ale ciągłą tendencję wzrostową.
Taki sam wniosek można wysnuć, jeśli chodzi o COVID-19. Tu możemy porównywać dane rok do roku, bo sposób rejestracji się nie zmienił.
- W pierwszych dwóch tygodniach stycznia w województwie opolskim mamy zarejestrowanych 355 zachorowań na COVID-19, podczas gdy w tym samym czasie w 2023 roku było ich 196 – informuje dr Urszula Posmyk. – Przyczyn takiego stanu rzeczy możemy szukać w warunkach pogodowych i w tym, że mamy inaczej przebiegającą zimę. Liczba zachorowań jest też odzwierciedleniem tego, jak się ubieramy i czy stosujemy profilaktykę, zwłaszcza, czy unikamy dużych skupisk oraz osób z objawami infekcji górnych dróg oddechowych.
Zdaniem ekspertów, punkt kulminacyjny jeszcze przed nami.
- Trwają ferie, dzięki czemu sytuacja troszkę się stabilizuje. Po zakończeniu ferii może być gwałtowny pik, jeśli chodzi o zachorowania na grypę, covid i inne infekcje wirusowe dróg oddechowych – przewiduje dr Urszula Posmyk.
Aby uniknąć zakażenia, warto stosować sprawdzone zasady profilaktyki, a zatem nosić maseczki w miejscach zatłoczonych, często myć ręce, ubierać się stosowanie do pogody, hartować się, zażywać aktywności fizycznej na świeżym powietrzu, a także stosować odpowiednią do pory roku dietę bogatą w witaminy.
- To kanon, który często ignorujemy, bo są to rzeczy, które niewiele kosztują. A jak niewiele kosztują, to wydaje nam się, że pewnie niewiele znaczą – mówi dr Urszula Posmyk. - Otóż nie, trzeba sobie jasno powiedzieć, że dają nam one bazę wyjściową, która na pewno nas zabezpieczy.
Chociaż obowiązek noszenia maseczek ochronnych został zniesiony w marcu 2022 roku, niewykluczone, że wróci, przynajmniej w placówkach medycznych i aptekach. Z takim wnioskiem do Ministerstwa Zdrowia zwróciło się Stowarzyszenie Pacjent Europa.
Rzecznik resortu Damian Kuraś poinformował, iż sytuacja jest monitorowana przez zespół do spraw chorób zakaźnych.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?