Cudowne bransoletki miały leczyć impotencję i raka. Kilkaset tysięcy ludzi padło ofiarą oszustwa

IAR
Część zrezygnowała z tradycyjnego leczenia wierząc, że wystarczy noszenie bransoletki.

Hiszpańska Federacja Konsumentów ostrzega przed kupowaniem bransoletek, mających rzekomo działanie cudotwórcze.

Według tej organizacji, ofiarami oszustwa padło kilkaset tysięcy Hiszpanów. Część z nich zrezygnowała nawet z tradycyjnego leczenia wierząc, że wystarczy noszenie bransoletki.

Najpopularniejszy producent bransoletek sprzedał co najmniej 300 tysięcy sztuk i zarobił ponad 10 milionów euro. Średnia cena kawałka kauczuku z plastikowym hologramem kosztuje 35 euro.

Producenci zapewniają, że nosząc bransoletkę można wyleczyć niemal każdą chorobę - "od poprawy równowagi psychicznej, po wzmocnienie sił".

- Leczy też rzekomo impotencję, reumatyzm, zanik mięśni, depresję, a nawet raka - przypomniał Miguel Cerezo z Federacji Konsumentów, ostrzegając zarazem, aby nie dawać wiary takim zapewnieniom.

Organizacja zwróciła się do resortu zdrowia o zakazanie sprzedaży bransoletek. Nie wiadomo, czy zostanie wysłuchana, bo ozdobę o rzekomo magicznej mocy nosi między innymi nowa minister zdrowia Leyre Pajin.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska