Cudzoziemcy za kierownicą na polskich drogach. Policja ma z nimi więcej pracy

Obywatel Kolumbii kierował seatem, który w niedzielę 23 czerwca uderzył w bariery energochłonne w pobliżu Goświnowic na obwodnicy Nysy. 35-letni mężczyzna podróżował autem z innymi osobami, które wskazały policjantom, że to on siedział za kierownicą. Badania trzeźwości na miejscu zdarzenia wykazały u niego promil alkoholu, dlatego policjanci zatrzymali go do wytrzeźwienia i przeprowadzenia wszystkich wymaganych czynności.

Policjanci z Nysy sprawdzają także innego obcokrajowca, który w poniedziałek 24 czerwca wieczorem przewoził w samochodzie dziecko bez fotelika albo innego urządzenia zabezpieczającego, co jest wykroczeniem. W tej sprawie pierwsza informacja przyszła od świadka zdarzenia, który telefonicznie zaalarmował, że w lexusie na trasie Nysa - Paczków podróżuje małe dziecko bez fotelika, a kierowca może być pod wpływem alkoholu. Tego podejrzenia badanie alkomatem nie potwierdziło, ale dziecko faktycznie nie miało zabezpieczeń. Policjanci będą jeszcze sprawdzać czy kierowca lexusa ma uprawnienia do kierowania.

Na drogach powiatu nyskiego doszło też w poniedziałek wczesnym popołudniem do poważnego wypadku. Jak informuje starszy sierżant Janina Kędzierska, rzecznik KPP Nysa, ze wstępnych ustaleń wynika, iż 57-letni kierowca opla zaczął wyprzedzać w miejscu, gdzie jest to niedozwolone. Zderzył się z samochodem peugeot, a potem sił odrzutu z samochodem citroen oraz z ciężarowym MAN-em. Na koniec najechał na przypadkowego rowerzystę, który też akurat jechał ruchliwą droga krajową Nysa - Niwnica.

- Rowerzysta z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Innych osób poszkodowanych nie było. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy opla i wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia - mówi starszy sierżant Janina Kędzierska

.