Czarny odwrócony trójkąt pojawi się na lekach

- Będzie to sygnał, że te medykamenty są ściśle monitorowane pod kątem ewentualnych skutków ubocznych. Choć wszystkie leki wprowadzane na rynek są poddawane takiej procedurze, to w niektórych przypadkach będzie ona jeszcze bardziej zaostrzona.

Już wiadomo, że czarny odwrócony trójkąt pojawi się np. przy cytostatykach, statynach (lekach na miażdżycę), zwłaszcza przy preparatach innowacyjnych, które są już wprawdzie przetestowane, ale często pacjenci zbyt krótko je stosują, żeby mieć co do nich całkowitą pewność.

- Na liście na przykład nie pojawi się paracetamol, bo w sprzedaży jest od lat i wszystkie jego objawy niepożądane są znane - mówi Maciej Zaklika. - Natomiast w przypadku nowego leku każdy niepokojący sygnał będzie ważny. Jeśli ktoś zażywa np. nowoczesny preparat na serce i nagle złamie nogę, też powinien to zgłosić. Bo może tabletki wywołały u niego zawroty głowy, a to spowodowało upadek i uraz.
Wszelkie niepokojące sygnały powinniśmy zgłaszać, jak do tej pory, w aptece lub u swojego lekarza. Trafią one do specjalnej komisji, a potem do producenta.