Ogrzanie gazem ziemnym 120-metrowego domu kosztuje pana Tomasza z Kędzierzyna-Koźla od 900 do 1200 zł miesięcznie w sezonie zimowym, czyli od października do kwietnia. Latem za gotowanie na gazie i korzystanie z ciepłej wody do kąpieli i domowych porządków za trzyosobową rodzinę płaci co miesiąc około 100 zł.
Zobacz: UOKiK wszczął postępowanie przeciw PGNiG
Od 15 lipca będzie musiał doliczyć do tego rachunku 7,3 proc.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo wyliczyło bowiem, że o tyle więcej po podwyżce zapłacą odbiorcy, którzy ogrzewają mieszkania gazem.
Według PGNiG, ich rachunek wzrośnie przeciętnie o 22,62 zł. - 7 procent ze 100 zł to niewiele - komentuje pan Tomasz. - Ale już od tysiąca robi różnicę. Gaz jest chyba najdroższym paliwem do ogrzewania domu. Zdecydowaliśmy się na niego, bo nie chcieliśmy martwić się paleniem w piecu i kupowaniem węgla czy koksu, ale za ten komfort trzeba teraz słono płacić.
Podwyżka, zaakceptowana w ubiegłym tygodniu przez Urząd Regulacji Energetyki, wejdzie w życie od 15 lipca i będzie obowiązywała do końca roku.
Zobacz: Podwyżki, podwyżki, podwyżki. Ile w 2011 zapłacimy za prąd, gaz i inne media?
- Klienci otrzymają wkrótce informacje o nowych opłatach - informuje Joanna Zakrzewska, rzecznik prasowy PGNiG.
Według szacunków sprzedawcy gazu do opolskich domów, rachunki odbiorców indywidualnych, którzy wykorzystują gaz do przygotowywania posiłków i zużywają rocznie 120 m sześc. gazu (dotychczasowa grupa taryfowa W-1), wzrosną miesięcznie średnio o 1,28 zł.
- Płacę teraz niespełna 35 zł co dwa miesiące - mówi Monika Witczak z opolskiego osiedla AK (dawny ZWM), która gazu używa jedynie do gotowania posiłków dla dwuosobowej rodziny. - 2,50 zł więcej to jeszcze nie tragedia - ocenia.
Odbiorcy z dotychczasowej grupy taryfowej W-2 (zużywają rocznie 597 m sześc.), korzystający z gazu do przygotowywania posiłków i podgrzania wody, zapłacą średnio miesięcznie więcej o 5,55 zł (6,3%).
Natomiast odbiorcy, którzy ogrzewają mieszkania gazem (dotychczasowa grupa taryfowa W-3) i zużywają rocznie 2521 m sześc. gazu, zapłacą średnio o 22,62 zł (7,3%) więcej miesięcznie.
Nie ulegają natomiast zmianie stawki opłat abonamentowych, związanych z obsługą handlową klientów.
- Zaakceptowana podwyżka jest najniższą z możliwych. Udało nam się uwzględnić zarówno interes odbiorców końcowych, jak i potrzeby przedsiębiorstw, których obowiązkiem są niezbędne inwestycje - podkreśla Marek Woszczyk, prezes URE.
Joanna Zakrzewska tłumaczy, że podstawowym uzasadnieniem dla zmiany taryfy jest znaczny wzrost kosztów importu gazu, związany z rosnącymi od początku roku notowaniami cen ropy.
Dotychczas obowiązującą taryfę kalkulowano, kiedy baryłka ropy kosztowała około 80 USD, obecnie trzeba za nią zapłacić ponad 110 USD. - Jednocześnie PGNiG musi mieć pieniądze na kontynuowanie kosztownego programu poszukiwania nowych złóż gazu, w tym także łupkowego, co wpłynie na stabilizację cen w kolejnych latach - przekonuje rzeczniczka firmy.
Firma podkreśla też, że od stycznia 2011 r. obowiązywały niższe, w porównaniu z rokiem 2010, ceny gazu. Wówczas obniżono je o 3,23% proc. Natomiast taryfy spółek operatorskich utrzymywały się na nie zmienionym poziomie od 1 czerwca 2010 roku.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?