Czesi muszą nam oddać ziemę. Ale jest problem

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Nieuregulowany dług graniczny wynosi 386 ha.
Nieuregulowany dług graniczny wynosi 386 ha.
Wymiana granicznego długu miała się zakończyć w tym roku, ale bardzo się przeciąga.

22 i 23 marca w Pradze odbyło się drugie już spotkanie komisji ekspertów, poświęcone problemowi tzw. granicznego długu - poinformowało not biuro prasowe Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Strona czeska przekazała nam wykaz gruntów o łącznej powierzchni 192 hektarów, które wytypowano do przekazania Polsce. Obecnie polskie władze analizują ten wykaz. Jednocześnie Czesi zadeklarowali, że podejmują działania, aby znaleźć także pozostałą część długu, wynoszącego w sumie 386 hektarów.

Jest to pozostałość wymiany terenów przygranicznych, dokonanej na podstawie umowy z 1958 roku. Wtedy strona polska przekazała Czechom łącznie 1205 hektarów swoich gruntów wzdłuż granicy. Przyjęliśmy w zamian 837 hektarów. Reszty nie udało się uregulować do dziś.

Dlaczego? - czytaj w poniedziałkowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska