Czy młodzi w Opolu mogą zarabiać więcej i bawić się lepiej? Młodzieżowa Rada Miasta to sprawdzi

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Tworzący ją radni chcą opracować młodzieżową strategię dla miasta, w której wskażą kierunki rozwoju stolicy regionu aż do 2030 roku. Zamierzają pochylić się m.in. nad tym, co sprawia, że młodzi ludzie uciekają ze stolicy regionu i zastanowić się, jak ich tu zatrzymać.

- Młodzieżowa Rada Miasta to organ opiniotwórczy i konsultacyjny. Jesteśmy po to, żeby pokazać głos młodych ludzi - mówi Franciszek Posacki, przewodniczący rady. - Między innymi od naszej aktywności zależy, jak w Opolu będzie się żyło ludziom wchodzącym w dorosłość.

Rekrutacja nie była łatwa, bo okazało się, że młodzi opolanie nie palą się, by zasiąść w radzie.

- Zaskoczyło nas to, ale być może powodem były zmiany, którą wprowadzono - mówi Franciszek Posacki. - W poprzednich kadencjach to dyrektorzy wskazywali reprezentację swoich szkół. Teraz najbardziej aktywni młodzi ludzie musieli sami złożyć wnioski i przystąpić do rekrutacji. Nie było łatwo, ale plus za to jest taki, że radę tworzą ludzie, którym naprawdę zależy na tym, co dzieje się w mieście i którzy chcą działać.

Co zrobić, aby młodzi nie uciekali na studia do sąsiednich województw? Czy w Opolu da się zarabiać więcej na starcie kariery? O tym w programie Gość nto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska