- Jeżeli do dnia rozwiązania stosunku pracy pracownik nie wykorzysta urlopu w uzgodnieniu z pracodawcą, to wówczas przysługuje mu proporcjonalnie 2/12 z należnego urlopu. W tym przypadku jest to: 1,66 dnia x 2, czyli po zaokrągleniu - 4 dni.
Z tych 4 dni plus 2 z ub.r. pracodawca będzie obowiązany rozliczyć się ekwiwalentem pieniężnym w dniu ustania umowy.
W takiej sytuacji na świadectwie pracy będzie wskazana liczba wykorzystanego urlopu. Za pozostałe 16 dni za 2010 r. pracodawca nie ma obowiązku płacenia, ale pracownik będzie mógł wykorzystać je u kolejnego pracodawcy, jeżeli podejmie pracę w tym samym roku. Jeżeli przez kolejne miesiące pracownik nie będzie nigdzie zatrudniony, nabędzie uprawnienia proporcjonalne. Jeżeli np. zakończy pracę w lutym, a ponownie zatrudni się w ramach umowy o pracę w październiku, to wówczas przysługiwać mu będą tylko 3/12 z urlopu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?