- W jednym z pism wnętrzarskich przeczytałam definicję luksusu w budownictwie. Zdaniem autora jest to indywidualny projekt, drewniane okna i duże zaplecze. Czy pani się z tym zgadza?
- Nie do końca. Drewniane okna z wysokiej jakości surowca i od dobrego producenta można uznać za luksus, ale bywają takie, które wykona partacz z mokrego drewna.
Zobacz: W 2010 r. w Opolu rozpocznie się budowa osiedla Klonowego
Projekt indywidualny od dobrego architekta może uchodzić za luksus, ale wykonany przez miernego fachowca na to określenie nie zasługuje. Zaplecze natomiast wiąże się z projektem i wtedy jest luksusowe, jeśli zostało dostosowane do potrzeb inwestorów.
- A co pani uznaje za luksus w domu jednorodzinnym?
- Przede wszystkim jego położenie. Na Zachodzie od dawna jest podział na dobre dzielnice i pozostałe. Już podanie adresu świadczy o statusie materialnym mieszkańca.
U nas w dużych miastach ten podział zaczyna być widoczny. Świadczą o tym różnice w cenach gruntu.
- A w samym domu co odbiega od standardu?
- Wielkie przeszklenia, całe szklane ściany. Są bardzo efektowne i bardzo drogie. Koszt podwyższa także ich transport, który jest wielkim przedsięwzięciem logistycznym. Marząc o takich przeszkleniach trzeba wziąć także pod uwagę to, że choć mają one niski współczynnik przenikania ciepła, nigdy ściana ze szkła nie będzie tak ciepła jak pełna. Należy się więc liczyć z tym, że koszt utrzymania domu, w którym zastosowano szklane ściany, będzie wyższy.
- Są jednak luksusowe rozwiązania, które wiążą się z obniżeniem kosztu utrzymania domu...
Zobacz: Opole > Wielka wysprzedaż miejskich gruntów
- Należy do nich bez wątpienia instalacja grzewcza. Dom pasywny czy pompa ciepła to w naszych warunkach ciągle kosztowny luksus. Jeśli jednak inwestor może sobie na to pozwolić, to powinien, bo to bardzo opłacalna inwestycja.
- A czy warto inwestować w materiały budowlane z najwyższej półki?
- Do takich należą między innymi twarde gatunki drewna, cegła klinkierowa czy kamień naturalny. Domy, w których zastosowano te materiały, nie tylko wyglądają pięknie. Elewacja z klinkieru właściwie nie wymaga pielęgnacji, a dębowe podłogi przetrwają kilka pokoleń.
- Czy to samo można powiedzieć o akcesoriach łazienkowych?
- Z doświadczenia wiem, że żywotność najtańszych baterii jest jednocześnie najkrótsza. Zakup takich z górnej półki cenowej byłby o tyle uzasadniony, że oprócz dłuższego okresu użytkowania zapewniamy sobie ich nowoczesny kształt.
- Z pani wypowiedzi wynika, że warto zainwestować w luksusy, bo w dłuższym przedziale czasowym okazują się rozsądnym wydatkiem.
- Tak, bo obniżają koszt utrzymania domu, jak choćby większość droższych modeli pralek, lodówek czy zmywarek, które zużywają mniej energii. Luksusem, z którego nie będzie konkretnej korzyści oprócz wrażeń estetycznych, są właściwie tylko dizajnerskie meble, wielokrotnie droższe od wszystkich pozostałych. Ale jeśli kogoś na to stać, niech inwestuje w satysfakcję, która rośnie z powodu ich posiadania.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?