Czy złoty nadal będzie się umacniał? Jak mogą wpłynąć sezonowe spadki na polską walutę? Ekspert ma nową prognozę

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Trwa marsz złotego w górę. Tegoroczne wakacje spędzimy za granicą taniej niż rok temu
Trwa marsz złotego w górę. Tegoroczne wakacje spędzimy za granicą taniej niż rok temu 123rf.com/profile_tarczas
To, co dzieje się obecnie w związku z kursem złotego, to nic innego jak powrót do normalności – twierdzi ekonomista Marek Zuber związany z Akademią WSB. Obecnie, pomimo drobnej korekty w dół, PLN ma wyższy o kilkanaście groszy kurs na parze z euro i z dolarem niż rok temu o tej samej parze. Co to oznacza dla konsumentów i czy jest jeszcze przestrzeń na wzrosty polskiej waluty?

Spis treści

Choć po niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego Polacy obudzili się, mając ciągle nieco słabszą walutę niż ta z końca maja, to złoty mozolnie odrabia staty w perspektywie długoterminowej. Czy ma szansę na zejście w okolicę 4,20 za euro i utrzymać kurs znacznie poniżej 4 zł za dolara? Łatwo nie będzie, ale zdaniem eksperta, jeśli uda się spełnić kilka warunków, to niedługo będziemy się cieszyć z jeszcze mocniejszego złotego.

Tegoroczne wakacje zagraniczne, za sprawą złotego mogą być tańsze niż rok temu

Kurs PLN do EUR waha się w tej chwili między 4,30 a 4,33 (w poniedziałek rano: 4,31). W parze z dolarem PLN radzi sobie podobnie (4,01 w poniedziałek rano). Widać też wyraźnie, że od końca maja złoty traci na wartości, ale już w dłuższej rocznej perspektywie, polska waluta jest mocna. W zeszłym roku, gdy ktoś planował wakacje zagraniczne, wymieniał właśnie polskie złote po kursie o kilkanaście groszy mniej korzystnym niż obecnie. To oznacza spadek cen realnych o 2-2,5%, nie licząc inflacji.

To proste szacunkowe wyliczenie odnosi się tylko do głównych walut euro i dolara. Kurs może być znacznie korzystniejszy w przypadku walut mocno tracących na wartości. Wakacje w krajach emitentów takich walut mogą być jeszcze tańsze. Czy powinniśmy już skakać z radości? Niekoniecznie.

PLN nie jest jeszcze aż tak mocny, jak mógłby być

Według ekonomisty Marka Zubera, związanego z Akademią WSB złoty w tej chwili nie jest obecnie wybitnie mocny. – Od kilku miesięcy słyszymy takie głosy, jakby złoty był najmocniejszą walutą świata i tym podobne rzeczy. Jak jednak spojrzymy na kurs złotego przed pandemią, w zasadzie od 2010 roku, czyli o od końca tego wielkiego kryzysu finansowego, i weźmiemy jednocześnie pod uwagę kurs euro i dolara – bo tak trzeba patrzeć na kurs złotego, czyli budować sobie taki koszyk (porównawczy) – to złoty w tej chwili nie jest bardzo mocny. Złoty po prostu wraca do swej dawnej siły, choć nie wrócił jeszcze nawet do średniego poziomu obserwowanego przez dekadę w tamtym okresie – mówi ekspert.

– Natomiast rzeczywiście, w zeszłym roku złoty należał do tych walut na świecie, które bardzo mocno zwiększyły swoją wartość, ale wynikało to z powrotu do normalności, po tych wszystkich wydarzeniach z 2022 r. związanych z agresją Rosji na Ukrainie – mówi ekonomista Marek Zuber.

Ekonomista przypomina także, że w październiku 2022 r. złoty był najsłabszy w historii. – Z jednej strony to oczywiście kwestia wojny, ale z drugiej strony chciałbym przypomnieć małe zawirowania na rynku obligacji walutowych. Ostatecznym inicjatorem tego zamieszania była zapowiedź premier Wielkiej Brytanii, że będzie cięła podatki, nie zmniejszając wydatków. Potem nastąpił wysyp obligacji brytyjskich, wysyp obligacji polskich, rentowność papierów przekroczyła 9%, złoty osłabił się dramatycznie – mówi Zuber.

Z czego wynika marsz w górę polskiej waluty?

Według Marka Zubera wzrost złotego wynika z powrotu do normalności. – Oczywiście, pomagają nam w tym także relatywnie wysokie stopy procentowe, wyższe niż na przykład w strefie euro. A ostatecznym elementem umocnienia złotego są wybory. Ale naprawdę nie chodzi też o to, że ten mityczny inwestor zagraniczny kocha Tuska, a nienawidzi Kaczyńskiego. Tylko oddanie władzy przez PiS oznaczało dwie rzeczy – pierwszą: zejście z kursu kolizyjnego z Unią Europejską, czego następstwem było odblokowanie funduszy, i drugą – wiara w większą stabilność, przewidywalność otoczenia gospodarczego. Był to jeden z powodów napłynięcia na giełdę kapitału zagranicznego. To też był element umacniania złotego – zauważa ekonomista.

Na jaki kurs PLN można liczyć w kolejnych miesiącach?

Ekonomista Marek Zuber uważa, że problemem polskiej waluty jest obecnie brak strategii gospodarczej. – Wciąż nie wiem, w jakim kierunku zmierza polska gospodarka – kontynuuje – ale mimo wszystko element psychologiczny zadziałał – dodaje.

Zuber uważa też, że obecne przeliczniki złotego, nie są ostateczne i możemy spodziewać się umocnienia polskiej waluty.

– Jeżeli nic dramatycznego się nie wydarzy, (...), to widzę szansę na 4,20 zł za euro i niżej na dolarze. Dużo będzie też oczywiście zależało od tego, co będzie się działo oddzielnie na parze euro/dolar – prognozuje ekspert.

W ocenie kondycji waluty mają znaczenie również kwestie sezonowości. W końcu roku obserwujemy tzw. rajd świętego Mikołaja. Teraz mamy z kolei ruch w drugą stronę. Mimo tych negatywnych przesłanek Zuber uważa, że cały czas jest miejsce na wzrost wartości złotego. – Nie wykluczałbym nawet, że zejdziemy głębiej poniżej 4,30 zł za euro przed wakacjami. Być może spotka nas w międzyczasie jakieś odreagowanie na poziomie 4,35 zł za euro, jak to miało miejsce po ataku Iranu na Izrael. Nie sądzę jednak, aby efekt początku wakacji zadziałał mocno osłabiająco na złotego. To, czego by się raczej obawiał to nagłe wydarzenia związane z sytuacją międzynarodową – podsumowuje.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy złoty nadal będzie się umacniał? Jak mogą wpłynąć sezonowe spadki na polską walutę? Ekspert ma nową prognozę - Strefa Biznesu

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska