Prawdę tę ujawnił amerykański epidemiolog James Chin, potwierdzając poniekąd to, co się nieoficjalnie mówi od lat o psychozie HIV, a mianowicie, że nakręcają ją urzędnicy odpowiedzialni za walkę z AIDS oraz naukowcy i producenci leków, zależni od przyznawanych przez tychże urzędników dotacji.
Historię tę warto zadedykować wszystkim zwolennikom rozbudowanego państwa, niesłusznie kojarzonego z państwem silnym. Po raz kolejny potwierdziła się odwieczna biurokratyczna zasada, że każdy urząd raz powołany nigdy z własnej woli się nie rozwiąże, a wręcz przeciwnie, będzie się rozrastał, pączkował, puchł, wymyślając sobie wciąż nowe problemy, żeby je potem z mozołem rozwiązywać, trwoniąc przy okazji nasze, podatników, pieniądze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?