Dni Ziemi Strzeleckiej - miasto szalało

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Dużym zainteresowaniem cieszyła się wystawa gołębi ozdobnych. Na zdjęciu: Arkadiusz, Wiktoria i Ewa Janiccy.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się wystawa gołębi ozdobnych. Na zdjęciu: Arkadiusz, Wiktoria i Ewa Janiccy.
Święto ziemi strzeleckiej przyciągnęło do Strzelec nawet mieszkańców Opola.
Dni Ziemi Strzeleckiej 2008

Dni Ziemi Strzeleckiej 2008

Andrzej Piechota na obchody dni miasta przyjechał specjalnie z Opola. Jak mówi, przyciągnęły go do Strzelec Opolskich ciekawe koncerty. - Nigdy nie miałem okazji posłuchać na żywo Francesco Napoli. Jego włoskie piosenki "Balla Balla" i "Marina" pamiętam jeszcze z lat młodości. Ten artysta nadal ma w sobie tyle samo werwy, co w teledyskach z lat 80. - uśmiecha się Piechota.

W sobotni wieczór na scenie pojawił się także pochodzący z Kluczborka Kuba Kęsy, finalista II edycji telewizyjnego programu Idol. Gwiazdą wieczoru był natomiast zespół Wilki.

W tym roku organizatorzy po raz pierwszy zrezygnowali z nocnej dyskoteki. Zamiast tego około 2:00 w nocy wystąpił brzeski zespół reggae Lion Vibrations. Tłumy młodzieży zostały pod sceną. - To był strzał w dziesiątkę - mówią Szymon Kosubek i Sławek Chrobak ze Strzelec Opolskich, którzy sami amatorsko grają kapeli rockowej. - To, w odróżnieniu od komercyjnych przebojów, muzyka, którą trzeba zrozumieć. Powinno być więcej takich zespołów - mówią. W niedzielę na scenie zagrali: Blues jak Cobra, góralska kapela Turnioki i zespół Hey.

Nowością podczas tegorocznych dni miasta była duża liczba imprez towarzyszących. W Ośrodku Kultury otwarta została wystawa fotograficzna poświęcona gminie. Zdjęcia wykonali sami mieszkańcy. Najlepsi z nich zostali za to nagrodzeni.
Pierwsze miejsca zdobyli: Krzysztof Barszczak, Marek Raszka, Sylwester Kaczmarek.
Spore zainteresowanie podczas dni miasta wzbudziła wystawa gołębi ozdobnych. - Nie widziałam, że taki dziwne odmiany tych ptaków występują na świecie - mówi Ewa Janicka, która wraz z mężem Arkiem i córką Wiktorią podziwiała wystawę. - Najbardziej spodobały mi się te z piórami, które wyglądały jak loczki. Nie wiedziałam też, że za niektóre okazy trzba zapłacić nawet 500 zł - dodaje mieszkanka.
Dwudniowa impreza zakończyła się w niedzielę pokazem sztucznych ogni. Zorganizował ją Strzelecki Ośrodek Kultury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska