Do okulisty i dermatologa już tylko ze skierowaniem

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Suchej nitki na pomysłach ministerstwa nie zostawiły organizacje lekarskie: Porozumienie Zielonogórskie, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy czy Polska Federacja Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Suchej nitki na pomysłach ministerstwa nie zostawiły organizacje lekarskie: Porozumienie Zielonogórskie, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy czy Polska Federacja Pracodawców Ochrony Zdrowia. sxc.hu
Sami lekarze wątpią, czy te zmiany skrócą kolejki. Na pewno utrudnią nam życie.

Dotąd pacjenci nie potrzebowali skierowania do psychiatry, ginekologa, dermatologa i okulisty, ale już od ubiegłego roku NFZ i Ministerstwo Zdrowia przymierzały się do skrócenia tej listy o dwie ostatnie pozycje.

Zawiadujący naszą służbą zdrowia dopięli swego, gdy Sejm uchwalił pakiet przepisów "antykolejkowych". Ustawa czeka jeszcze na podpis prezydenta, ale nie ulega wątpliwości, że droga do okulisty i dermatologa od 1 stycznia 2015 roku nam się wydłuży, choć w założeniu zmiany mają spowodować, że kolejki do specjalistów... będą krótsze.

- Analizy przeprowadzone przez NFZ wykazały, że 70 procent pacjentów pojawia się u okulisty raz lub dwa razy w roku i wymaga jedynie podstawowego badania, które zgodnie z kompetencjami i w ramach posiadanej wiedzy mógłby wykonać lekarz POZ. Dzięki temu pacjenci z bardziej skomplikowanymi schorzeniami szybciej dostaną się do lekarza okulisty - tłumaczy Krzysztof Bąk, rzecznik ministra zdrowia. - Podobnie w przypadku dermatologa - 60 procent wizyt to wizyty jednorazowe.

Przeczytaj też: Przez pakiet onkologiczny w szpitalach może dojść do dantejskich scen
- Rozumiem intencje, ale wprzypadku schorzeń okulistycznych jest to dyskusyjne, bo lekarze podstawowego kontaktu nie mają odpowiedniego sprzętu, żeby dokonywać diagnozy - uważa dr Paweł Szkaradek, opolski konsultant wojewódzki w dziedzinie okulistyki. - Wtym wypadku lekarze POZ będą mogli pomóc w niewielkim zakresie.

- Skończy się na tym, że będziemy musieli poświęcić po 5 minut na wypisanie skierowania każdemu pacjentowi wybierającemu się do okulisty - nie ma wątpliwości lekarz Czesław Sokół, szef przychodni Ars-Med w Lubszy. - Ale to tylko jeden z wielu obowiązków, które nałożyli na nas w tej ustawie, bo np. dorzucono nam zlecanie kolejnych specjalistycznych badań. Oczywiście nie wiadomo, kto za to zapłaci.

Suchej nitki na pomysłach ministerstwa nie zostawiły organizacje lekarskie: Porozumienie Zielonogórskie, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy czy Polska Federacja Pracodawców Ochrony Zdrowia. - To bubel prawny, który wydłuży kolejki do naszych gabinetów - uważają lekarze rodzinni.

Do okulisty i dermatologa już tylko ze skierowaniem. Czy te zmiany skrócą kolejki do specjalistów? Czytaj więcej we wtorkowym papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska