Dobry sezon turystyczny na Opolszczyźnie

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
W piątek grupa młodzieży z Katowic i Gliwic, wypoczywająca na koloniach w Pokrzywnej, przyjechała do muzeum w Prudniku.
W piątek grupa młodzieży z Katowic i Gliwic, wypoczywająca na koloniach w Pokrzywnej, przyjechała do muzeum w Prudniku. Krzysztof Strauchmann
Branża turystyczna Opolszczyźnie zaciera ręce. Ten sezon będzie bardziej udany od poprzednich. Dzięki pogodzie.

Dopiero podsumowujemy lipiec, ale na pewno pierwszy miesiąc lata był dla nas lepszy niż rok czy dwa lata temu - komentuje Mirosław Aranowicz, dyrektor Nyskiego Ośrodka Rekreacji i dużego ośrodka nad Jeziorem Nyskim. W NOR wszystkie miejsca są zarezerwowane do połowy sierpnia. Wolne można znaleźć tylko na polu namiotowym. Ale w sobotę koło południa i tu kończy się limit powierzchni. Podobnie jest w sąsiednich ośrodkach nad jeziorem, a także na kwaterach prywatnych.

- Ludzie, wyjeżdżając, rezerwują już miejsca na przyszły rok - mówi Aranowicz. - Wygląda na to, że nad jeziorem jest za mało miejsc noclegowych.

Turyści licznie przyjechali też w Góry Opawskie.

- Mamy mniej turnusów rehabilitacyjnych, bo w tym roku Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych ograniczył wydatki na ten cel, na rzecz aktywizacji zawodowej niepełnosprawnych - mówi Agnieszka Ziętek z ośrodka Ziemowit w Jarnołtówku. - Ale ośrodek jest zajęty, wolne mamy pojedyncze miejsca. Przyjechało dużo turystów indywidualnych - często na krótkie, tygodniowe pobyty.

- Jest sporo gości z Polski. Gościmy też obcokrajowców, przyjeżdżających na pobyty biznesowe - dodaje Agnieszka Żurakowska z ośrodka “Dębowe Wzgórze" w Pokrzywnej. - Sezon rozkręcił się razem z ładną pogodą.

- Przyjmujemy obozy sportowe - juniorów piłkarskich z klubów Górnik Zabrze i Polonia Bytom - mówi Barbara Starzyk ze Schroniska Młodzieżowego w Prudniku. - Górnik Zabrze był u nas w ubiegłym roku. Już wyjeżdżając, zarezerwowali sobie termin tegoroczny.

Turyści szukają atrakcji nie tylko nad wodą. Muzeum Ziemi Prudnickiej bije w tym roku rekordy frekwencji, dzięki wizytom kolonii i wycieczek z Głuchołaz, Pokrzywnej czy Jarnołtówka.

- Do pierwszych dni sierpnia odwiedziło nas 6,5 tys. gości. W poprzednich latach średnio nasza frekwencja wynosiła ok. 5 tys. odwiedzających rocznie - cieszy się dyrektor muzeum Wojciech Dominiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska