Dobry start Pawła Dytki we Francji

Archiwum kierowcy
Lancer z Pawłem Dytko za kierownicą.
Lancer z Pawłem Dytko za kierownicą. Archiwum kierowcy
Kierowca z Nysy jest jedynym Polakiem, który zamierza rywalizować w pełnym cyklu mistrzostw Europy w wyścigach górskich.

We Francji ruszył cykl mistrzostw Europy. Dytko jadący Mitsubishi Lancer Evo X w debiucie zajął 3. miejsce w grupie N. Zawody w tej kategorii wygrał Słoweniec Ales Preck, wyprzedzając ubiegłorocznego mistrza Niemca Rolanda Wanka (obaj Mitsubishi Lancer Evo IX).
- Jestem zadowolony z tego występu - mówi nasz kierowca. - To nasza pierwsza konfrontacja z zawodnikami rywalizującymi w mistrzostwach Europy. Poznaliśmy tempo oraz sprzęt pozostałych kierowców i wiemy nad jakimi elementami musimy popracować, by podjąć walkę o zwycięstwa.
Dytko podkreśla, że trasa wyścigu (kręta pętla o długości ponad 5 km) nieco różniła się od tych przygotowywanych podczas krajowych wyścigów.
- Specyfika trasy była zróżnicowana - opowiada kierowca. - Połowa odcinka, na którym najwięcej traciłem, była bardzo kręta z mocnym podjazdem. Druga partia była szybka, bardziej przypominająca polskie trasy.
Team zawodnika z Nysy wrócił do Polski, gdzie ma dwa tygodnie na dokonanie poprawek w samochodzie. Kolejne zawody odbędą się bowiem w ostatni weekend kwietnia w Austrii.
- Przede wszystkim musimy w naszej wyścigówce zwiększyć moc maksymalną i popracować nad twardością zawieszenia - zaznacza Dytko.

link do strony z filmem z wyścigu
https://www.youtube.com/user/JuzzMedia#p/a/u/0/UTtucSru4qQ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska