Dostawczy samochód z piwem spłonął w Karczowie

Mario
Pożar wybuchł około godz. 11 na ul. Dąbrowskiej.
Pożar wybuchł około godz. 11 na ul. Dąbrowskiej. Mario
Podczas wsiadania do kabiny Iveco, jego kierowca zauważył dym wydobywający się spod deski rozdzielczej.

Zaczął sam gasić ogień gaśnicą, ale mu się nie udało. Wezwał więc straż pożarną.

Kiedy strażacy przyjechali na ulicę Dąbrowskiej w Karczowie, auto stało w płomieniach. Strażacy ugasili pożar, następnie rozładowali skrzynki z piwem, aby dogasić ogień.

W akcji brały udział dwie jednostki: jedna z JRG nr 2 w Opolu i OSP Wrzoski.

Pożar wybuchł około 11. Straty, jakie ogień spowodował w samym pojeździe oszacowano wstępnie na 35 tys. zł.

Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było zwarcie w instalacji elektrycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska