Dosyć złodziejstwa na działkach

Robert Lodziński
Robert Lodziński
Dzisiaj opolski zarząd Polskiego Związku Działkowców i policja podpiszą porozumienie o współpracy na rzecz poprawy bezpieczeństwa w ogródkach działkowych.

W samym Opolu jest 5,5 tysiąca działkowiczów. W województwie jest ich prawie 40 tysięcy. Kradzieże w altanach oraz dewastowanie upraw stały się ich prawdziwym utrapieniem. Złodzieje stają się coraz bardziej bezczelni. Okradają działki w biały dzień, nawet podczas obecności właściciela.

Dochodzi do tego, że działkowicze zostawiają altany otwarte, aby złodzieje nie niszczyli drzwi. "Jeżeli chcesz wejść, nie wyłamuj drzwi. Klucz wisi nad nimi" - kartkę z takim napisem przykleił na drzwiach swojej altany działkowicz z ulicy Częstochowskiej. - W środku nie mam cennych rzeczy. W razie wizyty złodzieja nie będę musiał tracić pieniędzy na naprawę zniszczonego zamka - tłumaczył swoje postępowanie działkowicz.

- Porozumienie, które dziś podpiszemy, jest kolejnym etapem naszej współpracy z policją. Dotyczyć ono będzie nie tylko wspólnych patroli, ale przede wszystkim wymiany informacji i szkoleń na temat tego, jak się bronić przed złodziejami, którzy stali się prawdziwą plagą - mówi Antonina Boroń, prezes opolskiego zarządu Polskiego Związku Działkowców.
Działkowcy liczą, że dzięki współpracy z policją ich ogródki staną się miejscem wolnym od złodziejstwa. Obecnie na terenie niektórych ogrodów wzajemna współpraca jest już bardzo zaawansowana. Na działkach przy ulicy Częstochowskiej policjanci każdej doby prowadzą patrole. Posiadają własne klucze do bramy wejściowej. W patrolach uczestniczą także sami działkowcy. Więcej zastrzeżeń wzbudzają zabezpieczenia ogrodów. Słabe oświetlenie, złej jakości zamki czy brak automatów telefonicznych w okolicach ogrodów - to tylko niektóre zastrzeżenia policji. Działkowicze niechętnie zgłaszają także przypadki drobnych kradzieży. Ujęty złodziej czasem przyznaje się do włamania, którego nikt policji nie zgłosił. - Nieinformowanie policji to błąd działkowiczów. W ramach zacieśniania współpracy będziemy jednak uczulać właścicieli ogródków na konieczność zgłaszania tego typu przypadków policji - dodaje Antonina Boroń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska