Gospodarzem tegorocznych dożynek gminy Tarnów Opolski była Raszowa. Dwudniowe uroczystości rozpoczęły się w sobotę Turniejem Sołectw, a pierwszy dzień zakończyła, trwająca prawie do 3 nad ranem, zabawa taneczna.
Ulicami wsi przeszedł dziś barwny korowód z koronami dożynkowymi i dowcipnymi przebierańcami. "Nawet Unia niech się schowa, gdy zdrową żywność wystawi Raszowa" - głosił jeden z transparentów.
Tradycyjny bochen chleba przekazali wójtowi Krzysztofowi Mutzowi starostowie Bernadetta i Waldemar Nieświecowie.
- To nie był najlepszy rok dla nas, rolników - mówił Józef Wieszala z Kątów Opolskich. - O ile na dobrych glebach plony byłe niezłe, to na kiepskich wyjątkowo słabe.
- Wciąż odczuwamy skutki ubiegłorocznej powodzi - dodał jego sąsiad Henryk Mika. - Mimo to cieszymy się z takich plonów, jakie były, z nadzieją, że w przyszłym roku będzie lepiej.
Dożynki w Raszowej miały też charakter międzynarodowy. Honorowym gościem uroczystości był Frank Perskie, burmistrz Bad Blankenburg z Turyngii w Niemczech, miasta, z którym gmina Tarnów Opolski utrzymuje od lat kontakty kulturalne.
- Wizyta u was to niezwykłe przeżycie - mówił zachwycony. - Czegoś takiego jeszcze nie widziałem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?