Drapieżny kot poluje już po prawej stronie Odry? Jego ślady znaleziono w Kędzierzynie-Koźlu i Krapkowicach

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
fot. Archiwum
fot. Archiwum
Zwierzę było widziane dziś w nocy przy drodze między osiedlami Cisowa i Miejsce Kłodnickie, w północnej części Kędzierzyna-Koźla. Z kolei w Krapkowicach znaleziono dziś sarnę zagryzioną przez wielkiego kota.

Wielkiego cętkowanego kota widziało dwóch mieszkańców około północy. Jechali tamtędy samochodem.

- Według ich relacji zwierzę było około 20 metrów od drogi - tłumaczy Józef Gisman, starosta kędzierzyńsko-kozielski.

Mężczyźni wezwali policję. Na miejscu znaleziono ślady, bardzo podobne do tych, jakie wcześniej zostawiał drapieżnik na terenie innych miejscowości na Opolszczyźnie, leżących z lewej strony Odry.

Na miejsce udali się łowczy, którzy mają potwierdzić, że ślady należą do poszukiwanego od ponad tygodnia drapieżnika.

Blog "Ze szczotki": Puma jest wszędzie

Dziś rano w kędzierzyńskio-kozielskim starostwie odbyło się w tej sprawie spotkanie sztabu kryzysowego.

Tymczasem w Krapkowicach, naprzeciw sali sportowej przy ul. Kilińskiego, znaleziono dziś w rowie martwą sarnę, zagryzioną prawdopodobnie wczoraj przez dużego kota. To miejsce również znajduje się po prawej stronie Odry.

Starosta krapkowicki Albert Macha wydał zarządzenie zakazujące wchodzenia do pobliskiego lasu i na przyległe tereny. Po mieście krążą policyjne radiowozy, funkcjonariusze informują mieszkańców o zarzadzeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska