Po zakończeniu rozgrywek zarząd postanowił więc dokonać zmiany szkoleniowca. Pawła Pietraszka ma zastąpić Jerzy Rusin. Były znakomity bramkarz opolskiej Gwardii współpracował już z Pietraszkiem dwa sezony temu, a teraz ma samodzielnie poprowadzić drużynę.
- Jesteśmy zadowoleni z sezonu - stwierdza Krzysztof Żółtaniecki, prezes Orlika.
- Seniorzy trochę zawiedli, ale wielką radość sprawili wszystkim najmłodsi. Nasze zespoły dzieci i młodzików zajęły czwarte miejsca w Polsce w swoich kategoriach wiekowych. Mam nadzieję, że ta inwestycja w młodzież nam się opłaci i ci chłopcy w przyszłości będą walczyć o awans do pierwszej ligi.
Prezes nie przewiduje zmian kadrowych w drużynie. Trzon zespołu pozostanie, a do zespołu sukcesywnie trafiać będą kolejni wychowankowie klubu.
- W nowym sezonie chcemy powalczyć o wyższe miejsce niż w minionym - mówi prezes. - W porównaniu do poprzedniego teraz z drugiej ligi spadną dwie drużyny. Liga wydaje się mocniejsza, niż była, gdyż dołączają dwaj spadkowicze i grać będzie czternaście zespołów.
Brzeżanie na razie mają wakacje. Przygotowania rozpoczną w drugiej połowie sierpnia.
- Zaczniemy obozem w Poroninie - mówi Rusin. - Tam popracujemy nad siłą i wytrzymałością. Później będziemy trenować w Brzegu. Na pewno nie będzie spektakularnych wzmocnień zespołu. Na razie nie wiem też, czy jacyś nasi zawodnicy zdecydują się na zmianę klubu. Wprawdzie kilkanaście miesięcy temu pracowałem już w Brzegu i znam większość szczypiornistów, jednak będę się musiał znów dokładnie przyjrzeć zespołowi. Chcę też wprowadzać młodzież do drużyny. W Brzegu jest kilku bardzo ciekawych młodych zawodników i trzeba ich sukcesywnie ogrywać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?