Duży turniej dla małych piłkarzy. Liczyła się dobra zabawa

Organizatorzy przyjęli bowiem zasadę, że zamiast końcowej klasyfikacji wybierać będą po trzech najlepszych piłkarzy z każdej drużyny pod względem umiejętności piłkarskich, zachowania, czy postawy fair play.

- Taka formuła miała na celu uniknięcia sztucznego stresu i presji związanej z wynikiem - tłumaczy Paweł Jędrzejewski z Football Academy. - Chcieliśmy w ten sposób zachęcić małych piłkarzy do otwartej gry, do próby pojedynków jeden na jeden, do wyrażania siebie poprzez piłkę nożną. Wynik i miejsca w tym wieku nie są najważniejsze, a priorytetem jest radość czerpana z gry w piłkę nożną. Niestety, często dzieje się na odwrót, co nie ma dobrego wpływu na dzieci.

W imprezie udział wzięło 132 zawodników z takich klubów jak GKS Katowice, Orlik Ruda Śląska, Gwiazda Ruda Śląska, Akademia Sportowa Lubliniec, Koksownik Zdzieszowice, Zaborze Zabrze, Oderka Opole, Rodło Opole oraz drużyny organizatorów - Football Academy z Opola, Chróścic i Katowic.

Halę sportowo-widowiskową Okrąglak przez osiem godzin opanowali najmłodsi adepci piłki nożnej, którzy rozegrali łącznie trzydzieści niezwykle emocjonujących meczów. Po zakończeniu rywalizacji przyszedł czas na nagrody. Specjalne medale tzw. Mały Wielki Piłkarz, dla wyróżniających się chłopców wręczyli: najlepszy zawodnik MKS-u Kluczbork Waldemar Sobota oraz Marcin Feć - lider Ruchu Zdzieszowice.